Trzebinia
Matka z wózkiem tędy nie przejedzie
Na os. Gaj w Trzebini przy dojściu do przedszkola, ośrodka zdrowia czy apteki matka z wózkiem może mieć duże problemy, żeby przedostać się przez zaspy śniegu.
Nawet, jeśli odśnieżone są niektóre chodniki, to podjazdy są zasypane. Jakby nikt nie dostrzegał, że są po to, żeby mogły się nimi poruszać osoby z wózkami.
- W tamtym roku jeździł tędy traktor i odśnieżał wszystko. W tym roku mamy jakiś koszmar - napisała do nas Czytelniczka.
Komentarze
14 komentarzy
Komentarz został usunięty z powodu złamania regulaminu.
Właściciel firmy odśniżającej chodniki w Chrzanowie celowo nie odśnieża !! a co lepsze on RATRAKUJE ŚNIEG NA CHODNIKACH !!! w jego interesie jest żeby śnieg jak najdłużej zalegał na chodnikach wygrał przetarg za 480 000 zł i + 50 % do tej kwoty w razie potrzeby, ma płacone za każdy wyjazd ,, ratrakiem " i sypanie piachem.
Kiedyś kazali zbierać stonke ,dziśiaj wysłają tysiące staruszek z łopatką aby przerzucic tony śniegu które między innymi nawliły pługi śnieżne . Za niedlugo beda kazali kazdemu wyjść na ulice z tekturą rozganiać smog. Nosz kurła Nic tylko łopatować i łopatować. Pozdrawiam ludzi niższego sortu, piszących tu komentarze.
Wszędzie tak jest. Pod szpitalem również. Czasami z naturą nie wygrasz. Ale trzeba narzekać,...
Jest na to sposób ,pociągnąć do finansowej odpowiedzialności osoby odpowiedzialne za odśnieżanie ale że nikt nie płaci kar za brak wywiązania się z kontraktów to jest jak jest .Kara powinna być bardzo wysoka wtedy na czas było by odśnieżone nie ma sensu dyskusja skoro włodarze naszych miast nie dostrzegają problemu .Ani Pani redaktor ani żadne z nas nie może z tym nic zrobić no chyba że czyn społeczny .Dobrze że sprawa jest nagłaśniana .Można by pójść do Urzędu Miasta i złożyć skargę osobiście każdy z nas .Jest to sytuacja trudna dla mieszkańców.
Bo obrażanie.
Próbuję od tygodnia nagłośnić temat zasypanych chodników pod każdym artykułem Przełomu. Efekt? Nikogo to nie interesuje. Redakcja wstawia śmieszne fotki i na tym kończy się praca dziennikarzy. Wystarczy ruszyć samochodem, zrobić objazd miasta i gminy Trzebinia, żeby zobaczyć rzeczywistość. Wróciłem teraz do domu, dalej stan chodników jak sprzed prawie tygodnia. Burmistrz Trzebini sieje propagandą o wyjazdach i pracy w terenie. Jest szansa, że szanowny pryncypał znajdzie rozwiązanie problemu za jakieś trzy/cztery miesiące. Ot, przyjdzie ciepła wiosna. Bez kosztów i wysiłku chodniki nagle będą użytkowe dla pieszych. Proponuję po jednej łopacie dla każdego pracownika Urzędu trzebińskiego na czele z burmistrzem i wyjście na tzw. rejony. Praca społeczna uszlachetnia i uczy pokory. Chociaż dla burmistrza to podwójna łopata w nagrodę za wypowiedzi nie mające żadnego przełożenia na czyny.
Byly Uslugi Komunalne to byly narzekania ze to zle ze tamto zle, ale napewno nie bylo takiej szopki jaka jest teraz !!!
Bo obrażanie.
Amster, jesteś "przeciętnym mężczyzną"? Tak czy inaczej muszę Cię pochwalić, przyznajesz, że są "tęczowi ojcowie". Jesteś mega postępowy.
Przeciętnie to matka i wózek mają 1 nogę, 2 kółka i 0 płóz. A co jeśli wózek pcha wujek?
No cóż Gaj to jak to mówią ostatni kraj. Obecnie nie da się przejść po chodnikach bo są albo zasypane albo taka breja śniegowa że nogi rozjeżdżają się na wszystkie strony. Nikogo z włodarzy "gajowskich" to nie interesuje.
w Chrzanowie na ul Broniewskiego , Popieułuszki czy Mieszka jest dramat z wòzkiem inwalidzkim przeżyłem dziś koszmar !
Ale tak wygląda cały Chrzanów i Trzebinia. I jakoś nikogo to nie obchodzi, każdy ma to gdzieś (za wyjątkiem mieszkańców).