Przełom Online
TV PRZEŁOM. Handel w trzebińskim Rynku zamiera
Po przebudowie Rynek miał ożyć. Takie też było założenie programu rewitalizacji centrum miasta. Prace zakończyły się jesienią, a pustych witryn sklepowych wciąż przybywa.
Zdaniem przedsiębiorców, wprowadzony zakaz parkowania w Rynku i zafundowana przez burmistrza podwyżka czynszów, to gwóźdź do trumny małego biznesu w centrum.
Burmistrz Stanisław Szczurek zarzuty handlowców odpiera.
(AJ)
ZOBACZ W TV PRZEŁOM
Handel w trzebińskim Rynku zamiera
Komentarze
5 komentarzy
ale pier... o tym parkowaniu. Za Adamczyka wyszła "spec ustawa" o zakazie budowy wielkopowierzchniówek, w tym czasie większośc kupujących uciekła do powstających w Chrzanowie punktów. Trzebińscy kupcy mający w ofercie majtki dla babci, rajstopy, dziadziusiowe sandały z pseudoskórki, tandetne chiński zabawki czy kosmetyki z niższych pułek do takij klienteli się przyzwyczaili. A ta klientela nie jest wierna, bo żeby zapłacić za kilo pomidorów 50 gr mniej potrafi poświęcić 20 min wiecej w każdą strone i jechać autobusem lub maztizem gdzieś gdzie jest taniej. Mnie osobiście nie obchodzi źlamdanie tych osób, jest wolny rynek, a to wymusza konkurencję. Głupi przykład- Zlikwidował sie skostniały komunistyczny PHS, a w tym opustoszałym orionie bardzo dobrze radzą sobie Delikatesy- jest tam zawsze kilku klientów i ja lubię tam chodzić , bo wybór jest duży i są rzeczy których nie ma w większości takich PHSowskich skansenów z wódką octem, chipsami i zwyczajną.
Nie przesadzajmy z argumentami typu: dać możliwość parkowania a ruch ożyje niczym Łazarz. To, że kiedyś tętnił życiem, to jeszcze nie argument - czasy się zmieniają i oczywistym jest, że na zakupy w większości jeździmy do dużych supermarketów. I tego nikt nie zmieni. Czas po prostu zmienić profil rynku na bardziej usługowy - kawiarnie, cukiernie, ogródki. Jeśli coś oburza - to podwyżki czynszu. Jakieś paranoiczne myślenie pana burmistrza - w efekcie zamiast zyskać, straci dochody. No ale skądś trzeba brać, skoro lekką ręką wywala się górę pieniędzy na kwietnik lub strefę kibica... A jak dziennikarz pyta burmistrza, to uzyskuje odpowiedź w stylu: jam burmistrz, więc wara od moich decyzji...
Nasi kochani Włodarze zezwolili na powstanie centrum handlowego "Intermarche" w samym centrum miasta.Przystanki autobusowe i parkingi pod samym wejściem to jest atut, którego nie ma w Rynku. Każdy jest w tych czasach wygodny. W Krzeszowicach, Oświęcimiu czy podobnych miastach nie ma problemu, aby podjechać do centrum miasta. Nie jest to Kraków, gdzie przyjeżdżają wycieczki z całego kraju. Jeszcze pamiętam czasy z przed rewitalizacji, gdzie np. w DT "Orion" było mnóstwo osób kupujących. Rynek tętnił życiem. Teraz zapraszam zadowolonego z siebie Burmistrza na płytę Rynku, niech zobaczy fakty. Ludzie omijają Rynek.
Kiepska oferta +kiepski handel . Głowna droga przez rynek = gwóźdź do trumny. Był temat że pod wpływem handlowców Pan Burmistrz zarządził ruch na Trzebiński rynku. Jasno wtedy mówiłem że to nic nie da i kto miał rację ? Niech sami urzędnicy i handlowcy teraz siądą do stołu i zastanowią się gdzie popełnili błędy :))) Póki ruch będzie przez rynek do póty wielkie G będzie na Trzebińskim rynku. Na dziś dzień już jest efekt na kolejne długo nie poczekamy ps proszę sobie poczytać komentarz pod artykułem o ruchu przez Trzebiński rynek i o parkowaniu na Trzebińskim rynku . Wtedy mieliście bas w nosie ,teraz my mamy was i basta :)))
Rynek w Trzebini jak centrum finansowe w którą stronę nie spojrzysz tam bank.Cóż żerowanie na ludziach popłaca może to dla nich był ten rynek?Zapomniałbym pojawiły się ogródki kawiarniane ale to i tak nic nie daje.