Nie masz konta? Zarejestruj się

Chrzanów

Bogusław Mąsior: Kandyduję, bo nie podoba mi się sytuacja

26.09.2018 21:18 | 8 komentarzy | 10 053 odsłon | Ewa Solak

W środę kandydaci PSL do sejmiku województwa małopolskiego przedstawili ogólne założenia programu i tłumaczyli, czemu zdecydowali się na start w wyborach.

8
Bogusław Mąsior: Kandyduję, bo nie podoba mi się sytuacja
Kandydaci do sejmiku województwa małopolskiegoo z listy PSL podczas spotkania w studiu ChTVL rozmawiają z Agnieszką Filipowicz z działu promocji MOKSiR
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

- Bardzo mnie denerwuje, gdy widzę, co dzieje się z państwem. Dzielenie ludzi na lepszych i gorszych, tworzenie nowych prawd historycznych i niszczenie autorytetów jest dla mnie nie do przyjęcia. Nie mogę patrzeć z boku nic nie robiąc - mówi związany z lewicą Bogusław Mąsior.

Zaznacza, że startuje z listy PSL, bo uważa, że o charakterze sejmiku może zadecydować liczba radnych z tej właśnie partii. Chce dążyć do zacieśnienia współpracy województw małopolskiego i śląskiego.

Razem z nim na spotkanie w studiu Chrzanowskiej Telewizji Lokalnej przybyli Aneta Jabłońska-Wypasek Jangrotu w gminie Trzyciąż, Józef Kała z Polanki Wielkiej koło Oświęcimia, Marcin Papiurek z tamtejszego Grojca, Magdalena Bolek z Babic i Wojciech Szczepanik z Krakowa.

- Z pozycji Krakowa nie jesteśmy dostrzegani. To się musi zmienić - podkreśla Józef Kała.

- Zależy mi na działaniach na rzecz seniorów, a także dzieci. Chodzi o to, żeby dla tych pierwszych tworzyć miejsca integracji, a najmłodszych z kolei oderwać od komputerów, organizując na przykład więcej zajęć pozalekcyjnych przy szkołach - mówi Aneta Jabłońska-Wypasek.