Alwernia
Który kandydat na burmistrza Alwerni zgłosił się jako pierwszy?
To 39-letni Krzysztof Kurzański z Kwaczały, obecnie pracujący w Urzędzie Miejskim w Alwerni.
W magistracie odpowiada za pozyskiwanie unijnych funduszy i współpracę z przedsiębiorcami. W razie potrzeby zastępuje kierowniczkę USC, czyli udziela ślubów.
Od 2010 r. zasiada w Radzie Powiatu Chrzanowskiego. Mówi, że od 14 lat działa społecznie. Współzałożyciel i prezes kwaczalskiego Stowarzyszenia dla Edukacji MOST, organizującego zajęcia dla dzieci i młodzieży.
Na burmistrza Alwerni Kurzański startuje z KWW Lepsza Gmina.
Pozostali zgłoszeni kandydaci to radna Krystyna Wojtoń z KW Prawo i Sprawiedliwość, Beata Nadzieja-Szpila z KWW "Nadzieja Gminy Alwernia" i urzędujący burmistrz Tomasz Siemek z KWW Tomasza Siemka „Gmina Razem".
Komentarze
6 komentarzy
Chciałbym zapytać ile funduszy udało mu się pozyskać z Uni? Typowy ślizgacz,I ta blok ekipa z Jarkiem nierdzewką na czele :)
Proszę Pana Krzysztofa o konkrety. Co zrobił społecznie, gdzie i kiedy? Na jakie cele udało mu się pozyskać fundusze? Chwali się Pan doświadczeniem i skutecznością na fb. Proszę o przykład skutecznego działania.
Pan Krzysztof jest świetnym człowiekiem koleżeńskim i lubiącym wszędzie się pokazywać na zdjęciach i w mediach społecznościowych i to chyba na tyle co mogę powiedzieć o nim dobrego. Uważa się za wielkiego działacza, a jedynie co potrafi to być na każdej imprezie czy uroczystości w naszym powiecie i fotkę sobie strzelić i do neta wrzucić na fb. Był wielkim działaczem partii PO co dokumentował na fb leczy gdy jego partia przegrała wybory nagle zmienił poglądy i tu nie mam za złe nie, że w niej się znajdował, bo tak działa demokracja tylko, że nie prezentuje żadnych poglądów gdyż ma takie jakie są potrzebne na daną chwilę. Jego działania odpowiedzialne za pozyskiwanie funduszy z UE zakańczają się na tym co jest tylko wymuszane na nim. Znam osobiście takie osoby z sąsiednich powiatów i rzeczywiście działają więcej niż odwalić 8h i dom. Iść na procesji kościelnej w pierwszym rzędzie by ludzie widzieli to nie wszystko. Ładnie kiedyś napisali na gazecie krakowskiej jak to Krzysztof pobierał dwie diety z Alwerni i Chrzanowa, a wstawiał się tylko na jednych obradach. Jest bardzo dobrym manipulantem i potrafi się wkupić w łaski ludzi wpływowych. I tak pyzatym jak w gminie będą dalej Ci sami wyjadacze starzy bez młodych głów nasza gmina się nie będzie rozwijać ona cały czas od czasów Rychlika toczy się tym samym rozwojem. Możecie się ze mną nie zgodzić ale czas wszystko zweryfikuje. Po Rychliku obejmując urząd burmistrza Siemek miał taki zrobić bum w gminie i rozwój inwestycje, bo pieniądze były, a wyszyło co wyszło sami widzicie.
Od lat pracuję w urzędzie, co prawda nie w Alwerni, ale tu mieszkam. Uważam, że sposób funkcjonowania wszędzie jest taki sam. Pracownicy wykonują obowiązki zlecone przez Burmistrza, zwłaszcza z zakresu inwestycji. Dobrze wiem jak to wygląda. Jaki burmistrz, takie inwestycje i pozyskiwanie środków. Rychlik wolał drobnicę, ale się coś działo, choć nie brakowało większych inwestycji: Przedszkole w Alwerni, Rewitalizacja rynku w Alwerni, hala w Alwerni – co innego w jaki sposób były realizowane, ale inwestycje były, działo się. My mieszkańcy słyszeliśmy o nich, a teraz próbuję sobie przypomnieć i nic mi się nie kojarzy z ostatnich czterech lat. Przecież jeśli Burmistrz zleca, Rada Gminy akceptuje to pracownicy w komórce dotacji czy inwestycji muszą to realizować. Z tego co się orientuję, a wiem co mówię nigdzie nie ma pojedynczych pozyskiwaczy tylko całe drużyny. Jeśli w Alwerni tak jest, to słabo Pan Burmistrz zarządza i to raczej jego odpowiedzialność za pozyskane środki, a nie pracownika. Czy się mylę? W Gminie jest coraz więcej rozwodów – czy to wina Beaty Nadziei, jako Kierownika USC? W sumie budżety szkół się nie dopinają, pewnie to wina księgowych, co na to Pani Krystyna Wojtoń?
Panie Profesorze jak tak Pan będzie rządził gminą jak pozyskuje fundusze z Uni to ja dziękuję bardzo za takiego burmistrza. Siedzieć i pachnieć to każdy potrafi. Niech żyje Kononowicz!
Kurzański odpowiada za pozyskiwanie unijnych pieniędzy? Jak tak będzie rządził Gminą jak pozyskuje te fundusze to pożal się Boże z takimi rządami. Upadek, zaścianek coraz większy widzę.To ślizgacz , ciepła posada urzędnika, której nikt nie rozlicza, do tego dietka radnego powiatowego, kasa kasa się liczy i nic więcej. Teraz za burmistrza kandyduje i od razu za radnego swojej wioski kandyduje, to już ustawka na całego, pazerność i nic więcej. Może jakieś przykłady tej 14 letniej pracy społecznej, bo pan redaktor już po raz kolejny pisze o tej pracy jego społecznej?? a nam szarakom nic o tym nie wiadomo.