Trzebinia
Przejście w kierunku Puszczy jednak będzie
Kolej szuka rozwiązania, umożliwiającego utworzenie pod torami bezpiecznego przejścia dla pieszych i rowerzystów.
Ostatnio na fragmencie pojawiła się tam drewniana kładka. Ale jest też znak, informujący o zakazie wejścia na teren budowy. Część osób ma jednak nadzieję, że po zakończeniu inwestycji, każdy będzie mógł z tego korzystać.
- Początkowo obiekt miał pełnić funkcję przepustu dla przepływającego tędy cieku. Szukamy jednak rozwiązania, umożliwiającego przeprowadzenie tam ruchu pieszo-rowerowego - sygnalizuje Dorota Szalacha z biura prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe SA.
Komentarze
6 komentarzy
Komu należy podziękować za przełom w tej sprawie? W Chrzanowie jest podobna sprawa na ul. Mostowej w Okradziejówce...
P.S. Nie tylko dla ludzi. Dla zwierząt również.
Czyli jednak da się, a początkowo miało się absolutnie nie dać. To ważne, bo to będzie kolej dużych prędkości, prawdopodobnie na całej, lub prawie całej długości ogrodzona ekranami. Nie będzie więc można (przynajmniej przez pierwsze lata, gdy ekrany będą kompletne) tak sobie przechodzić prawie że gdzie się chciało, jak do tej pory. No i nawet jak z czasem pojawią się dziury w ekranach, to to przechodzenie będzie niebezpieczne. Więc przepusty są konieczne i powinny zostać zrobione w jak największej ilości, zwłaszcza tam, gdzie od lat istniały naturalne ciągi komunikacyjne. Też po to, aby ludzie, przyzwyczajeni od pokoleń do chodzenia w takich miejscach, ekranów nie dziurawili. A zrobienie ich teraz, w trakcie remontu, gdy wszystko jest i tak rozkopane, a tory zerwane, jest pewnie kilka razy tańsze, niż budowanie ich później. "Przydrożne" gminy powinny się w to włączyć. Nawet finansowo. Ja widzę na przykład potrzebę i jednocześnie okazję do zrobienia podobnego przepustu w Młoszowej, na granicy z Dulową. Jest tam droga i był przejazd, od lat zamknięty. A torowisko nieco uniesione, więc też pewnie dałoby się.
Presja mieszkańców, organizacji, niektórych radnych, jak i burmistrza jak najbardziej pożądana! Kibicuję mocno!
Dwa tygodnie temu w swoim filmiku na YouTube poruszyłem ten problem i jak widać zadziałało
Teraz można się wreszcie rowerem tam przeprawić :)