Nad stawem na Kątach zasiadło czternaścioro dzieci. Nieco pomagali im dorośli. Niektórzy mieli w ręku wędkę pierwszy lub drugi raz w życiu. Gdy prezes koła Paweł Igielski przyszedł z wagą, okazało się, że najwięcej (1.165 g) złowiła Julia Bochenek. Druga była Wiktoria Nowak (1.070 g). Obie wylosowały dobre stanowiska, tuż przy zakolu, gdzie ryby (głównie płotki) nieźle brały na robaki. Każde z dzieci dostało nagrodę: piłki, plecaki, kuferki, kask rowerowy i inne akcesoria sportowe.

- Gdy miałem pięć lat łówiłem już po raz pierwszy. Dzisiaj były płotki i okonie. Jako nagrodę wybrałem zestaw do tenisa stołowego - powiedział niespełna dziesięcioletni Nikodem Suder. Zajął trzecie miejsce. Był najlepszy z chłopców.

Wszystkie ryby po zawodach wróciły do stawu.
(MOR)

Aktualizacja 12.06.2012, 12.11