Chrzanów
Prywatny biznes w bibliotece w Chrzanowie
Przedsiębiorca prowadzący w placówce przy ul. Broniewskiego 10 działalność gospodarczą zrezygnował. Pomieszczenie świeci pustkami. Czytelnicy pytają, co dalej?
![Prywatny biznes w bibliotece w Chrzanowie](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2018/07/04/23139_1530738205_27408800.jpg)
Bibliotekarze informują, że kawiarnia literacka działała od jesieni zeszłego roku. Jak sama nazwa wskazuje, można tam było napić się kawy i poczytać książki. Przychodziło czasem sporo osób. Trwają poszukiwania nowego najemcy. Kawiarnia ma być reaktywowana.
Komentarze
20 komentarzy
Ulom.....niby tak...za taki metraż nieduży...ale liczy się miejsce, nie metraż...a miejsce okazuje się nie najlepsze...To nie centrum ! A po za tym ograniczenia ze strony Biblioteki aby można było prowadzić małą restaurację zrobiły swoje!
chociaż ile tych mediów to nie wiadomo: 9. Najemca oświadcza, że łączna moc urządzeń zainstalowanych w wynajmowanym pomieszczeniu nie przekroczy ....... kW, a miesięczne zużycie energii elektrycznej przez te urządzenia nie przekroczy ..... kWh . 10. W przypadku stwierdzenia przekroczeniawielkości określonych w pkt. 9 Wynajmujący może odpowiednio zmienić stawkę czynszu określoną w §2 ze skutkiem natychmiastowym."
razem z mediami
http://www.mbp.chrzanow.pl/images/przetargi_14/2018/2106kawiarnia/Zapytanie_ofertowezdnia21062018r.pdf czyli niecałe 1500 brutto miesięcznie za taki metraż to nie tak dużo
Nigdy nie odwiedziłem chrzanowskiej biblioteki, chociaż książki tam wypożyczone czytam. Nie widzę siebie siedzącego w kawiarni przy filiżance kawy i czytającego, bo wolę wyłożyć się wygodnie u siebie. Jestem jednak zdania, że skoro na terenie biblioteki taka kawiarnia się znajduje, to niechaj czynsz będzie minimalny, aby ceny nie były wysokie. Zdziwiłbym się, gdyby pojawił się kolejny chętny do prowadzenia interesu na terenie biblioteki, chyba że dla nowego najemcy czynsz będzie niższy...?
Nie można prowadzić interesu nie zarabiając nawet na czynsz i dokładając ciągle! Na dodatek w takie święto jak Dzień Kobiet robi się chyba na złość KAWIARNI LITERACKIEJ i zaprasza inną kawiarnię robiąc tym samym jej darmową reklamę i współpracując z inną kawiarnią a tym samym nie pozwalając się rozwinąć LITERACKIEJ, która chciała bardzo pozyskać klientów !
Takie mamy niestety realia ! Wszyscy wszystko chcą! Cieszą się przez chwilę, że mają kawiarnię na Północy, że było to potrzebne w tym miejscu ! A później cisza....Bardzo dobra kawa, najlepszej jakości, wykwintne ciasta , desery nie pomogły ! Ale to nie tylko wina niedoszłych KLIENTÓW ! Kierownictwo Biblioteki też robi pid górkę ! Dużo ograniczeń np.brak możliwości otwarcia kawiarni w niedzielę, czynsz za duży jak na to miejsce....Przedsiębiorca nie chciał zarabiać milionów ! Tylko normalnie prowadzić działalność i robić coś DOBREGO dla Mieszkańców ! No ale cóż....widać tutaj się nie da....może kiedyś mentalność i podejście ludzi się zmieni!!!!
Najwięksi znawcy, co się poniżej wypowiadają zapewne sporadycznie odwiedzają bibliotekę, już nie mówiąc o zakupie kawy za 5 zł. Taki ktos chciałby zarabiać miliony, ale też jednocześnie chce, by wszystko było taniej i tacy właśnie centusie nie wspomagają takich biznesów i potem płaczą, że wszystko umiera. Ta umierająca Aleja najśmieszniejsza, jak Pani Alicja wspomina o rozwijającym się tam interesie kawiarniano- cukierniczym.
AW: naprawdę wierzy Pan w to, że w Chrzanowie w sobotę czy w niedzielę po południu w bibliotecznej kawiarni będzie tłok? Ten rodzaj działalności mocno się ostatnio rozwinął przy alei. Nie sądzę, że biblioteczna kawiarnia może i powinna z nią konkurować. Moim zdaniem, w bibliotece wystarczyłby automat z dobrą kawą dla tych, którzy spędzają tam więcej czasu. .
A kwestia otwarcia kawiarni...w godzinach otwarcia biblioteki! Czyli w sobotę popołudniu czy w niedzielę, kiedy ludzie mają najwięcej czasu kawiarnia zamknięta.
U nas kapuche kisi się w skarpecie lub na lokatach, których oprocentowanie vs inflacja = zerowy zysk;). Nie mniej K T O S ma rację, ceny w takich miejscach vs realna średnia miejska plus fakt, że większość "przedsiębiorców" chce zbić majątek pół roku od startu. Realia rynku szybko weryfikują taką postawę, a jeszcze stawki najmu często zawyżone do granic rozsądku.
oczywiście Pani Alicja ma rację ale chodziłoby się częściej gdyby zarobki na to pozwalały, busy podrożały bo do pracy trzeba dojeżdżać, na basen coraz rzadziej bo nowy pan dyrektor objął swoją posadę zaczynając od podwyżki biletów, i tak dalej i dalej..... nie od dziś wiadomo że bogate społeczeństwo nakręca konsumpcję i pieniądz krąży a u nas na ziemi chrzanowskiej?
A może Państwo po prostu za rzadko chodzicie do kawiarni i dlatego biznes się nie opłaca?
Zacofane to subtelne określenie;). Życzmy naszemu miastu takiego włodarza jakiego ma Jaworzno.
Ktoś za to odpowiada, że miasto się kompletnie nie rozwija i ktoś za to publiczne pieniądze bierze. Biorąc pod uwagę położenie tego miasta to szkoda, że mamy aż tak zacofane władze.
To wszystko wina naszych kochanych włodarzy. Na szczęście idą wybory. Jest nadzieja, że pojawią się nowe twarze z planem jak rozwinąć nasze miasto, bo na tą obecną kadrę nie ma już co liczyć.
@cherubin85 skoro się nie rozwija i jest nieprzyjazne mieszkańcom to są tego efekty - statystyka Przełomu pokazała ile na przestrzeni lat ludzi tu ubyło
Miasto wymiera, wystarczy przejść się Aleją Henryka, Krakowską i wejść na targowisko na Kusocińskiego.
Wojciu, nad czym tutaj się zastanawiać - sprzedał 5 kaw dzień i zobaczył wizję bankructwa.
Zastanawiające jest czemu ktoś tak szybko zrezygnował?