Chrzanów
Mieszkańców budzi alarm
Lokatorzy z bloków sąsiadujących z chrzanowską biblioteką narzekają na alarm załączający się nawet w nocy oraz głośno pracującą klimatyzację.
Temat zgłaszali internauci na forum oraz mieszkańcy z sąsiedztwa. Twierdzili, że alarm sam się załącza, nawet w nocy. Ludziom przeszkadza też klimatyzacja, która - według nich - głośno pracuje przez całą dobę.
- Po pierwszym indydencie z alarmem zostały sprawdzone nasze czujniki. Okazało się, że trzeba je wymienić. Niestety, to nie dzieje się z dnia na dzień. Firma ma to zrobić do dwóch tygodni - obiecuje Kinga Rozmus, wicedyrektor MBP.
Przekonuje, że klimatyzacja jest wyłączana na noc. W tym czasie działa też tylko jeden wentylator, ten od serwerowni.
- On jednak nie pracuje zbyt głośno. Po zgłoszeniu jednej z mieszkanek mieliśmy robione ekspertyzy i poziom hałasu był sprawdzany. Dlatego nie za bardzo poczuwamy się do tego, że źródłem nocnego hałasu jest nasza klimatyzacja - zaznacza pani wicedyrektor.
Komentarze
9 komentarzy
@mids90 - nic nie jest przekoloryzowane. Nie niemożliwe,. Ba, prawdziwe. Na jakiej podstawie tak uważam? Ano na takiej, że alarm włącza się i o 12 w południe, i o 17 wieczorem. Zarówno w poniedziałek, jak i środę czy czwartek. I ja go słyszę. Co do alarmów - potrafią się uzbroić same. Może dla Ciebie to nielogiczne i nietechniczne - ale jednak prawdziwe..
kattebush - "Pracownicy słyszą alarm, ponieważ ten załącza się również i w czasie ich pracy.", hmm... bardzo ciekawe, zastanawiające, zaskakujące, ale chyba niemożliwe, nie na pewno niemożliwe. Z tego co wiem odnośnie systemów alarmowych, to uzbraja się je w momencie wyjścia z obiektu. W czasie pracy nie są uzbrojone, więc w jaki sposób mają się uruchomić? To jest alarm analogicznie jak w samochodzie, zostawiam samochód na parkingu, uzbrajam alarm, idę do samochodu - wyłączam alarm. Jeszcze nigdy nie załączył mi się alarm podczas jazdy samochodem, więc jak alarm w bibliotece po rozbrojeniu - mają słyszeć pracownicy? To nielogiczne i nietechniczne, na jakiej podstawie tak uważasz? Nie ma to jak dobrze coś podkoloryzować, wtedy lepiej się czyta :)
@master50 - jesteś w wielkim błędzie. W bardzo wielkim błędzie. Proponuję pomieszkać parę dni, to zrozumiesz w czym jest problem.
Na północy mieszkają z zdziwaczali ludzie osiedle jest zasiedlone starymi ludźmi średnia wieku 70 lat dla tego im wszystko przeszkadza tyle na temat
Ekspertyza? Czyli pomiary rozumiem? No to poprosimy wyniki pomiarów. Bo jeśli ekspertyza polegała na jakimś tam odsłuchu na ucho...
A w którym miejscu sprawdzali poziom hałasu? Bo wentylatory znajdujące się na dachu słychać głównie w mieszkaniach znajdujących WYŻEJ, czyli od 2 piętra wzwyż.
Alarm wyje od 5 minut.
Pracownicy słyszą alarm, ponieważ ten załącza się również i w czasie ich pracy. Dziwne, że przez taki okres czasu nikt nie zajął się tym problemem..
Po pierwszym incydencie? O ile mnie pamięć nie zawodzi, to problem jest sprzed 2 lat.