Trzebinia
Ewa Sierka może wystartować w wyborach na burmistrza Trzebini
Prezes Klubu Sportowego Victoria Trzebina i trenerka lekkoatletyki rozważa kandydowanie w wyborach na burmistrza tego miasta.
"Zdecydowałam się kandydować na burmistrza Trzebini. Chyba nadszedł najlepszy czas, by skonfrontować własne doświadczenie z realiami pracy na tak odpowiedzialnym stanowisku" - napisała na swoim profilu na Facebooku. Miałaby być kandydatem niezależnym.
Jednak zostawia sobie furtkę.
- Ostateczną decyzję podejmę w lipcu. Jeśli moje kandydowanie miałoby się odbić kosztem lekkiej atletyki, wtedy się nie zdecyduję - zastrzega Ewa Sierka.
Z wykształcenia technik ekonomista, pracowała jako menadżer i dyrektor w branży finansowo - ubezpieczeniowej. Od najmłodszych lat związana z sportem, założyła klub KS Victoria Trzebinia, w którym w zajęciach lekkoatletycznych i zawodach uczestniczą dzieci i młodzież. W przeszłości kandydowała do trzebińskiej rady miasta i w wyborach do Sejmu w 2015 roku. Jest mężatką, ma dwójkę dzieci.
Komentarze
6 komentarzy
panie internauto amster, na szczęście moje nie mieszkam już w Trzebini ale jaki widać po pana komentarzu niczego nie straciłem a wręcz utwierdziłem się w przekonaniu co do niektórych mieszkańców. Pozdrowienia z Grodu Kraka
Słabiutko wykształcona!
Co do nowej kandydatki, to się okaże. A zbierać głos mogę bo akurat na sprawach, które komentuję znam się od lat z zawodu. Poza tym sprawia mi niesłychaną przyjemność kiedy czytam połajanki znawców z miasteczka Trzebinia, którzy chyba przyzwyczajeni do tego, "że u nas się ma rację i basta", nie przywykli do innego sposobu myślenia. Pamiętam ową miejscowość z czasów młodzieńczych i nadal się tam nic nie zmieniło w sposobie myślenia.
gdzie tu ocena Panie internauto Kameleon? to są dorosłe wątpliwości, skoro się chce być alternatywą do obu karierowiczów spod znaku Ż i O.
Idiotyczne podejście gdy ocenia się kandydata na podstawie już samej deklaracji startu...niedojrzałe to i dziecinne
jeśli to kandydat wypuszczony "na zająca" aby potem oddać głosy komuś w postaci Żuradzkiego lub Okoczuka to lepiej niech od razu to zadeklaruje. Inaczej będzie to zwykłe oszustwo. Jeśli jednak jest to kandydat niezależny od tych panów oraz niezwiązany z żadnym ruchem nacjonalistów z KukiSSa lub od szaleńców z tzw partii Wolność, to jest to na pewno alternatywa.