Chrzanów
Łódź zatopiona, MTS bliżej utrzymania (WIDEO)
W środowy wieczór I-ligowi piłkarze MTS Chrzanów wygrali piąty mecz w sezonie. Dzięki trzem punktom zainkasowanym z Anilaną Łódź ich sytuacja w dole tabeli jest już lepsza.
PIŁKA RĘCZNA
I liga
MTS Chrzanów - Anilana Łódź 32-24 (15-10)
MTS: Górkowski, Gil, Wiatr - Rola 6, Wierzbic 5, D. Skoczylas 4, Olszewik 4, Orlicki 3, Put 2, Stroński 2, Romian 2, Madeja 1, Gasin 1, Krasucki 1, Bogacz 1
Wygrywając mecz z Anilaną chrzanowianie mogli się zrównać punktami z tym zespołem. Jednak w weekend w Radomiu zagrali słabe spotkanie, rzucając najmniej (17) bramek w sezonie. To nie był dobry prognostyk przed tym meczem. Tym bardziej, że łodzianie u siebie pewnie wygrali z MTS-em. Kibice nastawiali się zatem na wyrównany bój. Tak było jednak tylko do 22. minuty, kiedy na świetlnej tablicy widniał wynik 9-8. W końcówce pierwszej połowy gospodarze przyspieszyli grę i na przerwę schodzili przy prowadzeniu 15-10. Na początku drugiej odsłony natarli na rywala i powiększali przewagę. Gdy w w 46. minucie prowadzili 26-16 wiedzieli, że nie mogą przegrać tego arcyważnego spotkania. Swoje wybronili obaj bramkarze, dobrze funkcjonowały obrona i atak, w tym szybkie kontry.
- Zespół walczył przez pełne 60 minut, mozolnie budując przewagę i na dodatek nie mieliśmy żadnych przestojów - cieszył się Rafał Bugajski, trener chrzanowian.
Komentarze
1 komentarz
Tragedia to co pisze ten amator,kto placi za te wypociny,siedzisz na lawce i nie widzisz?