We wtorek wieczorem w Oświęcimiu strażacy wyłowili z Soły ciało 58-letniej mieszkanki Chełmka. Kobieta najprawdopodobniej utonęła. Śledczy czekają na wyniki sekcji zwłok.

Zanurzone w wodzie ciało mieszkanki Chełmka zobaczyła kobieta spacerująca brzegiem rzeki. Zadzwoniła po policjantów. W rejon ulicy Kamieniec przyjechali również strażacy.

- Zwłoki wyłowili o godz. 19.40. Chcemy poznać przyczyny śmierci i okoliczności - najprawdopodobniej - utonięcia. Wstępnie wykluczyliśmy udział osób trzecich – powiedziała w środę Małgorzata Jurecka, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Prokuratorzy zlecili sekcję zwłok. Czekają na wyniki z Zakładu Medycyny Sądowej w Krakowie.

Jak ustaliliśmy, kobieta nie była zgłoszona jako osoba zaginiona. W momencie znalezienia ciała miała na sobie zwykłe, dzienne ubrania.
Mateusz Kamiński