Ziemia chrzanowska
Psie odchody mają trafiać do pojemników
Specjalne kosze stanęły w kilku miejscach w Krzeszowicach. Jesienią mają także stanąć w Chrzanowie. Wszyscy liczą, że pomysł się sprawdzi, a właściciele psów nie będą się wstydzić sprzątania po swoich pupilach.
Inicjatywa nie jest nowa. Kosze wcześniej montowano zarówno w Trzebini, jak i w innych gminach. Nie wszędzie jednak się sprawdziły.
- Kilka lat temu próbowaliśmy wprowadzić ten pomysł u nas. Po trzech dniach kosze były zdewastowane. Doszliśmy więc do wniosku, że mieszkańcy sprzątający po psach mogą wyrzucać psie kupy do zwykłych, przydrożnych kubłów - mówi Michał Walczyk z referatu ochrony środowiska w trzebińskim urzędzie.
W Krzeszowicach cztery pojemniki stanęły na os. Jurajskim, przy głównych trasach spacerowych.
- Są wyposażone w półeczki z workami i tekturkami. To oczywiście zależy od kultury, ale liczymy, że mieszkańcy się do nich przekonają i będą sprzątać po czworonogach - mówi przewodnicząca os. Jurajskiego Małgorzata Fryt.
Kosze stanąć też mają w Chrzanowie. Prawdopodobnie jesienią.
- Zaczniemy je ustawiać najpierw przy al. Henryka - zapowiada Irena Sójka z wydziału gospodarki komunalnej w chrzanowskim urzędzie.
Komentarze
6 komentarzy
Patrioto, radzę Ci omijać Osiedle Niepodległości oraz przylegający do niego lasek, miałbyś bardzo dużo smarowania. Na tym terenie sytuacja jest szczególnie niekorzystna. Trzydzieści lat temu, bloki zasiedlili nie wiadomo kim i skąd, samymi miłośnikami zwierząt. Piaskownice dla dzieci były wprost kuwetami. Obecnie place zabaw zostały zabezpieczone, ale kultura wyprowadzających pupile, pozostała niezmienna.
Powinni po cywilu ze 2 osoby wypuścić na spacer po mieście i dawać po 200 zł. mandatu za przyłapanie na gorącym uczynku właścicielowi który nie sprzątnął gówna swojego psa z chodnika !
Osobiście jakbym zobaczył że pies idący z właścicielem nasrał na chodnik a właściciel tego nie posprzątał i idzie dalej natychmiast bym go całego tym gównem wysmarował od głowy aż po buty...a dopiero potem wezwałbym policję...Krew mnie zalewa jak muszę omijać roztarte psie gówna idąc chodnikiem albo nieraz i całe !!! Przyrzekam WAM że tak zrobię - niech lepiej uważają Ci co tak robią ...
Tabliczki stawiac to mieli pomysł i pieniądze, o koszach żeby "pachnącego "problemu sie pozbyć już nie pomyślano. W końcu będą kosze,ale żeby na Alei to już wielkie nieporozumienie.Kto mając psa wyprowadza go na beton w centrum miasta.Ta pani co się wypowiada,to nie wie o czym mówi.Sprzątam po swoim pupilu,ale niosę woreczek z odchodami przez kilometr lub więcej,bo nigdzie nie można uświadczyć kosza na śmieci,np.Szpitalna,Wodzińska,Śląska,Skorupki,Trzebińska-nie ma gdzie wyrzucic nawet papierka po cukierku,butelki po wodzie itp.Nie mówię tu o kontenerach między blokami. To się nie ma co dziwić,że właściciele psiaków mają sprzątanie w d..pie
Nie wiem jack czy jesteś mieszkańcem Chrzanowa albo jak często bywasz na al. Henrka, ale jest właśnie tak jak piszesz. Psy robią równo gdzie popadnie a ich właściciele uważają, że to normalne. Oczywiście tak jest i w innych częściach gminy. A zwróć takiemu uwagę to normalnie popatrzy się na Ciebie jakbyś chciał go zabić. Natomiast śmiać mi się chce jak czytam takie wypowiedzi urzędników. Jeśli uważają, że samo postawienie śmietników coś zmieni to gratuluje. Nad takim syfiarzem to trzeba stać i się dopraszać, żeby posprzątał bo przecież to jest obowiązek z jakiegoś kosmosu.
Zaczniemy je ustawiać najpierw przy al. Henryka - zapowiada Irena Sójka z wydziału gospodarki komunalnej w chrzanowskim urzędzie. Tzn. że psy są wyprowadzane na betonowy chodnik, czy wyasfaltowaną ulicę? Myśl urzędnicza jest wielka!