Gorzów
Chrzanowianin roztrzaskał się na motocyklu
Mężczyzna uderzył w piątek po południu w Gorzowie yamahą w ciężarówkę. Z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej 933 wiodącej do Oświęcimia. Motocyklista jechał do pracy. Wyprzedzał sznur pojazdów. Rozpędzony uderzył w skręcającego w lewo ciężarowego MAN-a.
- Do wypadku doszło na wysokości Gorzowa. Motocyklista z obrażeniami głowy i ogólnymi potłuczeniami został przewieziony do szpitala - informuje Małgorzata Jurecka, rzeczniczka prasowa oświęcimskiej policji.
Komentarze
13 komentarzy
A skąd wiesz czy wyprzedzając długi ciąg samochodów będzie gdzie się schować w razie zagrożenia ( wyskakujący samochód z szeregu albo nagle pędzący z naprzeciwka ). A często jest tak że jak kierowcy zobaczą wyprzedzającego to na złość ,,zamykają" odstęp między autami w który można się było schować w razie czego...W wyprzedzaniu ciągu samochodów trzeba zachować szczególną ostrożność i wszystko przewidzieć żeby nie skończyć w szpitalu albo na cmentarzu...
Przyznaję że w pośpiesznym pisaniu zrobiłem straszną literówkę...przepraszam czytających a Tobie marcinek180 gratuluję wyłowienia mojego karygodnego błędu...Niestety nie ma opcji edycji i poprawy tekstu...pozdrawiam
patriota: wychodzisz na ... ... pisząc o hamowaniu przez "ch" Byłeś świadkiem zdarzenia i wiesz, że wyprzedzał 10 samochodów a nie 3? Dalsza dyskusja z Tobą nie ma sensu skoro zakładasz, że podczas wyprzedzania, będąc na lewym pasie, mam dostosować prędkość do ciężarówki zajeżdżającej drogę...
marcinek180 - nawet przeczytać ze zrozumieniem nie umiesz. W moim poście napisałem : ,, ciężarówka której kierowca skręcił w lewo przed samym manewrem skrętu nie zerknął w lusterko czy ktoś z tyłu nie wyprzedza" a motocyklista by spokojnie wychamował gdyby jak piszę : ,, motocyklista pruł za szybko chcąc wyprzedzić jak najwięcej pojazdów " a skoro nie zdążył to jechał za szybko bo prędkość trzeba dostosować do konkretnych wwarunków które są w danej chwili...czytaj ze zrozumieniem , potem przemyśl i dopiero komentuj bo wychodzisz...wiesz na kogo ...pozdrawiam Ps. Można wyprzedzić 2-3-4 ppojazdy przed nami a niekoniecznie od razu 10 i więcej....
skrzyżowanie czy możliwość skrętu, debil czy chwast, wszystkich mogę żałować, ale niech płacą za swoją głupotę, albo niech się od niej ubezpieczą
jack: gdyby prawidłowo wykonywał manewr to by się przed nim powstrzymał widząc, że jest wyprzedzany. Nie wiem czemu zakładasz, że motocyklista jechał jak szalony? To prawdopodobne, ale nie oczywiste...
Tutaj sytuacja jest ewidentna : motocyklista pruł za szybko chcąc wyprzedzić jak najwięcej pojazdów a ciężarówka której kierowca skręcił w lewo przed samym manewrem skrętu nie zerknął w lusterko czy ktoś z tyłu nie wyprzedza...Wiem z wieloletniego doświadczenia że wyprzedzając sznur pojazdów trzeba zawsze brać pod uwagę jakiś niebezpieczny manewr któregoś pojazdu niewidocznego w ciągu pojazdów dalej z przodu. Często podczas naszego wyprzedzania ktoś przed nami nagle zaczyna wyprzedzać nam przed samym nosem a potem chowa się w ostatnim momencie a nam często zostaje ktoś pędzący z naprzeciwka...
A jakie to ma znaczenie? Jeśli prawidłowo wykonywał manewr skrętu, choćby na posesję, to ten debil, dawca organów, nie powinien się tam znaleźć. Teraz za swój debilizm, powinien zapłacić wszelkie koszty, związane z ratowaniem go.
Po pierwsze to nie widzę tam skrzyżowania - przecież to jakaś droga gruntowa. Po drugie nie widzę tam żadnego TIRa a jedynie samochód ciężarowy.
pruł do pracy yamaha, chciał uzyskać prędkość macha...
jak przeżyje to niech zapłaci wszystkie wyliczone mandaty, doda sobie punkty i zapłaci za pobyt w szpitalu. A kierowca TIR-a skręcając w lewo - skrzyżowanie, mógł mieć w d...e lewe lusterko; a spojrzał nawet 3 razy, tylko w lusterko w osłonie przeciwsłonecznej i co... głupich się nie sieje, rosną jak chwasty...
@yippy a motocyklista wyprzedzał na skrzyżowaniu...
kierowca tira nie spojrzal drugi raz w lusterko...