Chrzanów
W Libiążu też można sprawdzić trzeźwość
Po komendzie powiatowej w Chrzanowie i komisariacie w Trzebini stacjonarny alkomat został zamontowany w jednostce w Libiążu. Od wtorku każdy może przyjść i sprawdzić, czy może wsiąść za kierownicę.
- Zakup urządzenia sfinansowała gmina. Wydaliśmy na to ok. 3 tys. zł - mówi burmistrz Jacek Latko.
Stacjonarny alkomat został zamontowany na ścianie w holu komisariatu przy wejściu. Każdy, przez całą dobę, może przyjść, pobrać słomkę z zasobnika i wykonać badanie.
- Wystarczy nacisnąć przycisk i postępować zgodnie z instrukcjami pojawiającymi się na wyświetlaczu. Badanie odbywa się bez ingerencji innych osób - wyjaśnia Robert Matyasik, rzecznik prasowy chrzanowskiej policji. Gdyby ktoś miał kłopoty z obsługą urządzenia, może poprosić o pomoc dyżurującego policjanta.
Funkcjonariusze są pewni, że wzorem Chrzanowa i Trzebini, także w Libiążu mieszkańcy gminy oraz przyjezdni chętnie będą z alkomatu korzystać. Doświadczenie pokazuje, że największe zainteresowanie badaniem jest w soboty i niedziele oraz na koniec długich weekendów.
- Z naszych wyliczeń wynika, że średnio dziennie w Chrzanowie bada się na alkomacie 11 osób. Mam nadzieję, że uda nam się porozumieć z władzami samorządowymi i alkomat pojawi się wkrótce także w komisariacie w Alwerni - zapowiada Matyasik.