Chrzanów
Chrzanowskie łazienki toną w śmieciach
Kilkanaście worków ze szklanymi butelkami, puszkami po piwie, folią czy papierami zebrali w sobotę przed południem uczestnicy akcji sprzątania lasu, rosnącego w sąsiedztwie osiedla Niepodległości. Zamierzają ją powtórzyć za miesiąc, wierząc, że więcej osób się w nią włączy.
![Chrzanowskie łazienki toną w śmieciach](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2016/04/23/18492_1461412965_05036900.jpg)
Ochotnicy wzięli się za porządkowanie tzw. chrzanowskich łazienek. To jedno z ulubionych miejsc spacerowiczów. Mieszkańcy lubią tam urządzać również ogniska. Niestety, zostawiają po sobie bałagan.
- Musi się zmienić mentalność ludzi, bo niektórzy wszystko to, co wyprodukują w lesie, tam zostawiają - potwierdza były wiceburmistrz Robert Maciaszek.
Wraz w paroma innymi przedstawicielami Inicjatywy Budżet Obywatelski w Chrzanowie przez parę godzin sprzątali okolicę. Dołączyły do nich osoby, reprezentujące Projekt Mały Mostek.
- Nie jest łatwo zachęcić ludzi do społecznego sprzątania lasu. Także pozyskanie worków i rękawiczek oraz pieniędzy na zagospodarowanie zebranych odpadów nie jest rzeczą prostą. Ostatecznie wsparło nas chrzanowskie starostwo oraz Związek Międzygminny Gospodarka Komunalna - mówi Grzegorz Wesołowski z Projektu Mały Mostek.
Kolejna akcja planowana jest za miesiąc. Odpadów do zebrania wciąż jest sporo.
Komentarze
4 komentarzy
W śmieciach toną nie tylko chrzanowskie "łazienki" . ktoś zapomniał o " berłach".Teraz jest wiosna,wszystko kwitnie i bujnie sie rozrasta, zasloni cały syf i byle do zimy:)
Tylko przyklasnąć. Pod jednym, małym warunkiem; że worki z "urobkiem", zaraz zostaną zabrane. Bardzo często widzi się pozostawione gdzieś "na skraju" takie worki, "do zabrania później". Często pierwszej nocy są rozdarte i rozwleczone przez lisy, dziki i nie wiadomo kogo jeszcze, i cała akcja psu na buty. To musi być zabierane zaraz.
Cały Chrzanów tonie w śmieciach ! A nasza władza nie bardzo wie co z tym zrobić już od dobrych kilkunastu lat !
A może by tak zaczać karać za syfienie w takich miejscach? Dlaczego wciąż trzeba po niechlujach i brudasach sprzątać? To robota głupiego . Jutro wszystko zacznie sie od nowa