Libiąż
Najdłuższy łańcuch na choinkę miał prawie półtora kilometra
Na targowisku w Libiążu w sobotę przez cztery godziny dorośli i dzieci mogli poczuć atmosferę świąt. Nie brakowało chętnych do kupna ozdób na kiermaszu. Dzieci cieszyły się z obecności świętego Mikołaja i zwierząt w "żywej szopce".
Spotkanie rozpoczęło się od kolęd i pastorałek w wykonaniu pań z KGW w Gromcu, Libiążu i Żarkach. Dzieci oazowe z parafii Przemienienia Pańskiego pokazały jasełka. Po przedstawieniu najmłodsi w końcu doczekali się rozdającego słodkości świętego Mikołaja. Około czterdziestu mieszkańców przyniosło książki, jakie zasilą zbiory biblioteki. Powstała z nich nietypowa choinka.
Nie brakowało chętnych, którzy chcieli usiąść na ławce pod "całuśną jemiołą". Wszyscy mogli uczestniczyć w warsztatach i poznać tajniki między innymi koronkarstwa i dekorowania pierników. Potem pozostało czekanie na rozstrzygnięcie konkursów. Najdłużej trwało mierzenie papierowych łańcuchów. Najkrótsze miały kilkanaście metrów. Jednak rekordowy wykonały Marzena Woźniak, Angelika Woźniak i Tomasz Waligóra. Miał dokładnie 1448 metrów.
- Robiliśmy go dwa tygodnie w świetlicy Brata Alberta w Libiążu. Nawet trudno zliczyć, ile zużyłyśmy papieru i gazet - usłyszeliśmy od zwycięzców.
Na koniec imprezy burmistrz Jacek Latko przyjął od harcerzy Betlejemskie Światło Pokoju i złożył wszystkim życzenia radosnych świąt.