Trzebinia
Andrzej Sikorowski i jego córka zaśpiewali na gali zwieńczającej rekultywację śmietniska
Góra odpadów przy ul. Piłsudskiego w Trzebini w ciągu kilku tygodni zmieniła się w teren zielony. - To przykład dobrze przeprowadzonej rekultywacji - uważa goszczący w piątek w Trzebini Ryszard Listwan, zastępca Małopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Środowiska.
Kilkadziesiąt osób zebrało się w Domu Kultury Sokół na spotkaniu podsumowującym działania na składowisku.
Prace dobiegły końca. Trzebińska komunalka ma czas do końca roku, by rozliczyć się z dotacji. Prezes zarządu spółki przyznał, że od czwartku pieniądze ma na koncie. Nie wie jednak, co w przyszłości stanie się z tym terenem.
- Za wcześnie, by o tym mówić. Przez najbliższe trzydzieści lat niczego nie wolno nam tam postawić. W ziemi są rury odgazowujące, połączone z pochodnią. Nie widzę możliwości lokowania tam nawet ścieżki spacerowej - mówi Wiesław Dębski.
Trzebinię za podjęte działania chwali Ryszard Listwan.
- Miasto ma szczęście do rozwiązywania trudnych problemów ekologicznych. Niedawno zakończyła się rekultywacja zbiornika Górki, teraz składowiska odpadów. Słowa uznania należą się szczególnie burmistrzowi Adamowi Adamczykowi, który potrafi zdobyć pieniądze na ten cel - mówi Listwan.
Gminie pozostał jeszcze jeden problem do rozwiązania: składowisko opon przy ul. Słowackiego.
- To sprawa prawnie skomplikowana. Technicznie już mniej. Nie stanowi też takiego zagrożenia, jak zbiornik Górki - podkreśla zastępca Małopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Środowiska.
Galę zwieńczył koncert Andrzeja Sikorowskiego z córką Mają.
Komentarze
5 komentarzy
Z okazji rekultywacji śmietniska robią wielką galę ! To tak jakby moja żona robiła wielkie przyjęcie i zapraszała szanownych gości z okazji ...wysprzątania mieszkania na święta...Z podstawowych obowiązków gospodarzy miasta robi się jakąś legendę o niesamowitym osiągnięciu, wręcz CUDU...Brakuje tylko medali i odznaczeń oraz pokropku...
Ten co dłubie w nosie to prawdopodobnie radca prawny
Pan Okoczuk też jest? A przecież miało być oszczędniej. Na klub sportowy to szkoda dać 20 tys. ale dla elity to nie szkoda.Pewno Sikorowski napisze na Facebooku i Twiterze że dał koncert na'' gali zwieńczającej rekultywację śmietnika'' a czemu nie nie było gali zwieńczającej remont drogi chrzanowskiej kołom Chechła ?Może by za 20 tys. Przyjechał np Turnau. Elita by posłuchała . A ten co dłubie w nosie to też elita?
Ciekawe ile ta gala kosztowała, skąd wzięto fundusze i czy aby nie jest to tajne ?
Szkoda, ze koncert Sikorowskich był tylko dla wybrańców. Mieszkańcy sie nie liczą tylko osoby uprzywilejowane mają takie przywileje. Coraz bardziej zaczyna to co dzieje sie odbiegać od standardów. Wielki plus za zakończenie prac przy rekultywacji składowiska odpadów a i wielki minus iż władza sie bawi gdy np niedługo cześć pracownikow UK moze stracić prace. W sumie to czemu mnie i wielu innych mieszkańców moe zaproszono? ;)