Chrzanów
Marek Niechwiej przegrał w sądzie. Nie będzie ani sprostowania, ani przeprosin
Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił wnioski burmistrza Chrzanowa, który w trybie wyborczym złożył pozew przeciwko Krzysztofowi Zubikowi, przewodniczącemu rady miejskiej. Domagał się m.in. zaprzestania publikowania ulotek referendalnych i banerów z jego wizerunkiem oraz sprostowania i przeprosin w „Przełomie". Rada to inicjator referendum w sprawie odwołania Niechwieja ze stanowiska przed upływem kadencji. Wnioskodawca może się odwołać.
Sprawą zajmował się w czwartek Wydział I Cywilny. Marek Niechwiej wniósł o wydanie orzeczeń w trybie art. 35 ust. 1 ustawy o referendum lokalnym. Domagał się m.in. zakazu publikowania wydania Tygodnika „Przełom" z dnia 9 grudnia z uwagi na fakt, że w środku znajduje się ulotka referendalna z jego wizerunkiem, a także opublikowania przez Krzysztofa Zubika przeprosin za to, że w imieniu inicjatorów referendum zlecił zamieszczenie na niej wizerunku burmistrza bez jego zgody i akceptacji.
Chciał też, by sąd zakazał publikowania ulotek, banerów, bilbordów i plakatów z jego zdjęciem, a Krzysztof Zubik przeprosił go za nieprawdziwe - zdaniem Marka Niechwieja słowa - że wszystkie inwestycje oddane w tym roku do użytku zostały przygotowane przez poprzednie władze.
Po wysłuchaniu stanowisk obydwu stron, sąd oddalił wszystkie wnioski burmistrza Chrzanowa. Stwierdził, że jako osoba publiczna jest znany i rozpoznawany, a już sam fakt ubiegania się o taką funkcję oznacza domniemaną zgodę na upublicznienie swojego wizerunku. Ponadto sąd nie dopatrzył się podstaw do sprostowania czy przeprosin, gdyż Marek Niechwiej nie wykazał, by opublikowane na jego temat informacje były nieprawdziwe. Wnioskodawca musi pokryć koszty postępowania wysokości 360 zł.
Postanowienie nie jest prawomocne. O komentarz chcieliśmy poprosić Marka Niechwieja. Ponieważ nie odbierał komórki, zadzwoniliśmy do urzędu.
- Pan burmistrz bierze pod uwagę zażalenie na postanowienie sądu okręgowego - poinformowała sekretarka.
Krzysztof Zubik nie kryje zaskoczenia całą sytuacją. Najbardziej dziwi go, że z jednej strony burmistrz poszedł do sądu, bo uznał, że jego wizerunek został wykorzystany bezprawnie, a z drugiej przyznał podczas rozprawy, że to nie jego zdjęcie znajduje się na rozwieszanych plakatach.
- Myślę, że wszystkie przytoczone przez burmistrza argumenty są pod publiczkę i mają na celu zastraszenie inicjatorów odwołania go ze stanowiska. W nocy zniszczone zostały kolejne banery rozwieszone w mieście - komentuje Krzysztof Zubik, przewodniczący Rady Miejskiej w Chrzanowie.
Referendum odbędzie się w niedzielę, 13 grudnia.
Komentarze
7 komentarzy
I tak PO powoli idzie na dno więc niech się nacieszą ostatnimi maluczkimi (jak oni sami) sukcesami...
@ winnicki Będzie znów kandydować na burmistrza bo stwierdzi, że większość nie poszła na referendum więc są za nim :P
Przegrał i co z tego. Pan przewodniczący RM się "ożywił" po roku? A gdzie Pan był jak aneksją PO przejmowało Urząd w Chrzanowie? Gdzie Pan był jak P. Ryszard tracił poparcie? Teraz się obudziliście jak się Wam pali pod czterema literami. Pakujcie walizki i kończcie Panowie bo jesteście temu wszystkiemu winni Wy! Dopuściliście do tego aby jakiś filozof z kapelusza wygrał wybory a przez roku nie potrafiliście przestępcy usunąć ze stanowiska! Tyle w temacie.
Kończ Waść i oszczędź więcej wstydu sobie i przede wszystkim społeczeństwu miasta Chrzanowa...
Nie rozpoznał swojej twarzy? Nic dziwnego, dawno ją stracił. Po 13 grudnia pewnie wyprze się, że kiedykolwiek był burmistrzem, żeby nie musieć znosić bólu porażki :D Nie zdziwiłbym się gdyby i to przebił i jeszcze bardziej nas zaskoczył jakimś swoim chorym pomysłem.
No tak..Przeciwko burmistrzowi to niewolno ulotek i plakatów rozwieszać i propagować ale sam burmistrz by zostać w domu to może nawoływać i swoimi ulotkami zaśmiecać miasto. Cóż za paradoks ;) Cyt. Niechwieja...(przyznał podczas rozprawy, że to nie jego zdjęcie znajduje się na rozwieszanych plakatach..) Zgadza się panie Niech(l)ej bo chudyś pan jak mysz kościelna