Przełom Online
CHRZANÓW. Młodzi pokazują, jak zagospodarować dolinę Chechła
![CHRZANÓW. Młodzi pokazują, jak zagospodarować dolinę Chechła](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2014/07/29/1763.jpg)
Kawiarnia w lagunie, park linowy, kino letnie na ścianie krytego basenu, skarpa pamięci i inne atrakcje wymyślili gimnazjaliści Katolickiego Stowarzyszenia Wychowawców w Libiążu w ramach pomysłu na zagospodarowanie terenu nad Chechłem. Ich pomysły na papier przenieśli studenci Krakowskiej Akademii. Koncepcje można oglądać w przewiązce Centrum Handlowego MAX.
W piątek otwarto tam wystawę prac powstałych w ramach programu edukacyjnego Dzielnica Moich Marzeń, prowadzonego pod kierunkiem Małopolskiej Okręgowej Izby Architektów w Krakowie.
- Naszym celem było ukazanie aspektów związanych z planowaniem przestrzeni otaczającej nasze najbliższe otoczenie. Zamierzaliśmy podkreślić istotny udział społeczeństwa w dialogu projektantów i przyszłych użytkowników – mówi Maciej Nitka z Małopolskiej Okręgowej Izby Architektów.
To druga edycja programu. W tym roku do udziału w nim architekci zaprosili dwa gimnazja: w Nowym Sączu (Gimnazjum nr 2) i w Libiążu (Gimnazjum Zespołu Szkół KSW). Tematem wiążącym było hasło „Woda w mieście”. Stąd wybór doliny Chechła. Konkretnie chodzi o teren między cmentarzem żydowskim a basenem Cabańska Fala.
Współpraca gimnazjalistów i studentów w tworzeniu koncepcji trwała niemal rok. Ci pierwsi dokładnie sprawdzili teren i możliwości jego zagospodarowania. Przygotowane materiały zaprezentowali w Krakowskiej Akademii im. Frycza Modrzewskiego. Jej studenci opracowali je w formie projektu semestralnego.
- Oprócz parku linowego, kawiarni w lagunie czy parku zakochanych, istotnym elementem było stworzenie skarpy pamięci oraz tablic upamiętniających istniejące tam niegdyś cmentarze, także ten żołnierski i choleryczny – zaznacza Zofia Owsiak, gimnazjalistka KSW.
Obecny na otwarciu wystawy burmistrz Chrzanowa Ryszard Kosowski nie krył entuzjazmu dla zapału młodych. Przyznał jednak, że problemem są nie tylko skomplikowane sprawy własnościowe terenu nad Chechłem, ale także potrzebne na jego zagospodarowanie pieniądze.
- To wyzwanie dla nas, ale w przyszłości także dla was, młodych – zaznaczył.
(E)
Komentarze
2 komentarzy
No, jakby pogasili świąteczne lampki, to z rachunku za prąd można by zacząć działać.
Pomysł bardzo dobry, to jak strzał w 10. tylko jak będzie z jego realizacją?Naszemu burmistrzowi sie podoba to i napewno p.Szczurek też go zobaczy i może tak wspólnymi siłami coś z tego będzie?