Powiat chrzanowski
Pierwsze mandaty za brak odblasków
Tylko dziewięciu pieszych dostało w tym roku mandat za to, że poruszali się w terenie niezabudowanym po drodze bez elementów odblaskowych. Policjanci częściej stosowali pouczenia.
![Pierwsze mandaty za brak odblasków](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2015/08/06/17235_1438890674_64242800.jpg)
Temat słabej widoczności pieszych na ulicach powiatu chrzanowskiego wrócił po wypadku, do którego doszło w ubiegły piątek. Na ul. Chrzanowskiej w Libiążu samochód potrącił 29-letnią kobietę. Policja potwierdza, że nie miała na sobie żadnych elementów odblaskowych, mimo że w tym miejscu jest bardzo ciemno. Kierowcy alarmują, że podobnych sytuacji jest dużo więcej.
- Większość pieszych beztrosko podchodzi do tematu. Mają w nosie swoje bezpieczeństwo i przepisy. A potem, jak coś się stanie wszyscy komentują, że to wina kierowcy - mówi Tomasz Brzózka, który zadzwonił do redakcji.
Od września ubiegłego roku osoby poruszające się po zmierzchu po drodze poza obszarem zabudowanym mają obowiązek używać odblasków, tak by były widoczne dla innych uczestników ruchu. Chyba, że korzystają z chodnika albo drogi przeznaczonej wyłącznie dla pieszych. Wielu mieszkańców o tym nie pamięta.
- Od początku tego roku do sierpnia policjanci ujawnili 25 przypadków, gdy mieszkańcy nie stosowali się do obowiązujących przepisów. 15 zostało pouczonych, a 9 dostało mandaty w wysokości od 20 do 100 zł. W jednym przypadku policjanci wystąpili do sądu z wnioskiem o ukaranie - informuje Jarosław Dwojak z chrzanowskiej komendy policji.
Wielokrotnie kończyło się na upomnieniach, bo tego typu wykroczeń dopuszczały się głównie osoby starsze. Funkcjonariusze starali się być wyrozumiali. Ostrzegają jednak, że teraz taryfa ulgowa się skończy.
Komentarze
4 komentarzy
To pytanie do redakcji. Jak zakończyła się sprawa wypadku w lesie między Libiążem a Chrzanowem gdzie kierowca potrącił kobietę. Kto i w jaki sposób został ukarany?
AAA: Trupy i mandaty to nie wina braku drogi dla rowerów a głupoty ludzi.
Dawno już powinna być gotowa droga dla rowerów Chrzanów-Libiąż, taka sama jak na Maniskach. Ale po co, lepsze trupy i mandaty.
Nareszcie! I jeszcze bardzo proszę zwrócić uwagę na rowerzystów bez oświetlenia (światło z tyłu to nie oświetlenie roweru!) - szczególnie między Libiążem właśnie a Chrzanowem