Chrzanów
Może zniknąć sporo drzew
Teren między blokami na os. Niepodległości w dużej części jest rozkopany. Trwa wymiana sieci ciepłowniczej. To sprawia, że zieleńce przypominają krajobraz jak po bitwie. Niektórzy są oburzeni sposobem prowadzenia robót.
![Może zniknąć sporo drzew](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2015/07/14/17116_1436861110_36767200.jpg)
Ludzie narzekają, że firma wykonująca je dewastuje zieleń.
- Mieliśmy pod balkonami ogródki. Sąsiedzi sami sadzili kwiaty, dbali o nie. Wystarczyło, że koparka raz tamtędy przejechała. Co zostało? Powyrywane z ziemi krzewy, totalnie zdewastowane miejsca - zadzwonił do redakcji mieszkaniec osiedla (nazwisko do wiad. red.).
Aleksander Biegacz prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Chrzanowie wyjaśnia, że na os. Niepodległości prowadzone są dwa rodzaje prac. Wewnątrz niektórych budynków - wymiana instalacji wodno-kanalizacyjnej, a na zewnątrz wymiana sieci ciepłowniczej. Te drugie mogą sprawić, że kilkadziesiąt drzew zniknie z powierzchni ziemi.
- Musimy wymienić sieć, bo jest przestarzała i awaryjna. Chodzi o to, żeby ludzie mieli w zimie ciepło w domach. Mamy zezwolenia na niezbędną wycinkę roślin. To wyłącznie te, rosnące bezpośrednio nad instalacją. Jest ich kilkadziesiąt, ale sądzę, że uda się wiele z nich zachować - uspokaja Zbigniew Ćwik ze spółki Veolia prowadzącej prace.