Nie masz konta? Zarejestruj się

Chrzanów

Seria kradzieży i wypadek przy pracy

26.11.2014 11:50 | 0 komentarzy | 4 462 odsłony | (EJB)

BMW zniknęło w Trzebini, a w Chrzanowie złodzieje ukradli skodę. Z kolei w Młoszowej ktoś włamał się do budowanego domu i ukradł elektronarzędzia. Podobnych zgłoszeń w ostatnich dniach policja otrzymała więcej.

0
Seria kradzieży i wypadek przy pracy
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Od początku tygodnia w powiecie chrzanowskim doszło do serii włamań i kradzieży. W Trzebini nieznany sprawca ukradł z parkingu na os. ZWM bmw warte 56 tys. zł. W Młoszowej złodzieje wyłamali drzwi balkonowe i zabrali z wnętrza domu jednorodzinnego elektronarzędzia oraz przedmioty gospodarstwa domowego. Straty wynoszą 4,5 tys. zł. Ofiarą złodzieja padł także mieszkaniec robiący zakupy na placu targowym w Trzebini. Kieszonkowiec wyjął mu z kurtki portfel, w którym było 1,4 tys. zł, dowód osobisty i legitymacja emeryta.

- Komisariat w Trzebini otrzymał też zgłoszenie o włamaniu do magazynu firmy przy ul. Kościuszki. Sprawca wyniósł 14 sztuk stalowych rusztowań oraz cztery paczki styropianu - informuje Jarosław Dwojak z chrzanowskiej komendy policji.

W sąsiednim Chrzanowie złodzieje też nie próżnowali. We wtorek jeden z mieszkańców zawiadomił komendę, że z ul. Mieszka I zniknęła należąca do niego skoda octavia. Straty mężczyzna szacuje na 10 tys. zł.  Na ul. Siennej sprawca wykorzystał nieuwagę przechodnia i wyjął mu z kieszeni portfel z dowodem osobistym, kartą do bankomatu oraz pieniędzmi w kwocie 2730 zł.

- Mieszkanka Babic powiadomiła nas z kolei o oszustwie. Nieznany mężczyźni sprzedali jej sześć monet twierdząc, że są złote. Kobieta zapłaciła za nie 3 tys. zł. Później okazało się, że nie przedstawiają żadnej wartości - mówi Dwojak.

W nocy z wtorku na środę złodzieje włamali się do sklepu spożywczego w Żarkach. Najpierw odcięli prąd, a potem weszli do środka po wyłamaniu drzwi. Ukradli pieniądze z kas fiskalnych. Trwa szacowanie strat.

***
Policja wyjaśnia też okoliczności wypadku przy pracy, do którego doszło na ul. Stawowej w Regulicach.
- 51-letni pracownik podczas wycinki drzew stracił równowagę i wywrócił się, w następstwie czego pracująca piła łańcuchowa uderzyła go w nogę, powodując poważne obrażenia ciała - wyjaśnia rzecznik policji.

Pogotowie zabrało rannego do chrzanowskiego szpitala. Policjanci sprawdzili stan osób pracujących przy wycince. Wszyscy pracownicy byli trzeźwi. O zdarzeniu poinformowano Państwową Inspekcję Pracy.