Przełom Online
DULOWA-GORZÓW-OLSZYNY. Rolników pokonały dziki (ZDJĘCIA)
![DULOWA-GORZÓW-OLSZYNY. Rolników pokonały dziki (ZDJĘCIA)](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2014/07/29/146.jpg)
Rolników, ale nie takich, co gospodarstwo mają tylko na papierze, spotkać na dożynkach coraz trudniej. Nie oznacza to jednak, że podczas święta plonów nie miał kto świętować. Niedzielne imprezy przyciągnęły tłumy.
W niedzielę dożynki odbyły się w Dulowej, Gorzowie i Olszynach. W każdej z tych trzech miejscowości bawiły się dziesiątki, a być może nawet setki osób.
- Choć rolników coraz mniej, to i za dziesięć lat będziemy świętować dożynki. To okazja, żeby się spotkać, porozmawiać, powspominać – mówi Stanisława Szczygieł z Dulowej, przedstawicielka kółka rolniczego w gminie Trzebinia. Twierdzi, że większość mieszkańców ma gospodarstwa, ale na papierze. Nie opłaca im się uprawiać roli.
- Nasi ojcowie też nie robili tego dla zysku. Uprawiali dla siebie i bliskich. Młodzież nie myślała o głupotach, bo musiała pomóc w polu. Nas pokonały dziki. Posadzenie piętnastu arów ziemniaków to spory wysiłek. Tymczasem zwierzyna wszystko niszczy. Dziki i sarny to teraz plaga – dodaje Szczygieł.
Elżbieta i Piotr Puchałowie z Gorzowa mówią, że rolnikom nie pomaga także pogoda.
- W tym roku zboże zebraliśmy tylko z jednego pola – mówi pani Elżbieta. Wraz z mężem ma hodowlę koni. Na potrzeby zwierząt uprawia ziemniaki i zboże.
- Z roku na rok praca jest coraz cięższa, bo my jesteśmy coraz starsi. Pomagają nam teściowa i dzieci. Nie jest lekko, ale nie zamierzamy rezygnować. Kochamy to – podkreślają Puchałowie.
Rolników jest coraz mniej nawet w typowo rolniczych gminach, jak Babice. W Olszynach w rolę starościny dożynek wcieliła się prowadząca we wsi skład węgla Maria Synal. Starostą został sołtys, emeryt Tadeusz Janik, który też pola nie uprawia.
- Im mniej osób zajmuje się rolą, tym większy należy im się szacunek. To oni uczą nas szacunku do chleba – mówi wójt Babic Radosław Warzecha, który w niedzielę odebrał symboliczny bochenek.
(AJ)
Komentarze
1 komentarz
Polakowi nic się nie opłaca, najlepiej wszystko zlikwidować i sprowadzić z Chin. Chińczykom zawsze się opłaca. A Polska marnieje.