Nie masz konta? Zarejestruj się

W wolnej chwili

Co się wydarzyło 10 lat temu

21.10.2009 10:16 | 0 komentarzy | 1 753 odsłona | red
Nr 40 (394) z 6 października 1999 r.
0
Co się wydarzyło 10 lat temu
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Nr 40 (394) z 6 października 1999 r.

 

  

 

 Ze Związku Komunalnego „Komunikacja Międzygminna” wystąpiło Jaworzno, mające w nim większościowe udziały. W uzasadnieniu uchwały rady napisano: „Jaworzno samo spożytkuje znacznie bardziej racjonalnie pieniądze przeznaczone z budżetu miasta na cele komunikacji zbiorowej”. - Jaworzno boi się restrukturyzacji - skomentował tę decyzję prezes zarządu ZK”KM”, Tadeusz Gruber.
Dziś już nie wiadomo właściwie jaką restrukturyzację prezes Gruber miał na myśli. Zresztą, nie ma to żadnego znaczenia, bo PKM Jaworzno poziomem oferowanych pasażerom usług daleko w tyle pozostawiło i stary tabor, i archaiczny system opłat za bilety, oferowany przez ZK”KM”. W sumie aż żal, że komunikacji w Chrzanowie, Libiążu i Trzebini nie organizuje PKM Jaworzno...

 Z różnych zakątków Trzebini i Chrzanowa nadchodzi coraz więcej niepokojących sygnałów o bójkach między uczniami szkół podstawowych i gimnazjów. Są to porachunki środowiskowe albo walki pomiędzy grupami wiekowymi.
To walczące pokolenie już mocno wyrosło i bynajmniej nie zadowalają go bójki gołymi rękami. Bandyckie napady nie należą obecnie do rzadkości, więc szkolne potyczki wspominamy tylko z rozrzewnieniem.

 Jedynym pocieszeniem w obliczu zbliżającego się nieuchronnie wprowadzenia opłat za przejazd autostradą A-4 jest wymiana oznakowania zjazdów.
Minęło 10 lat od wprowadzenia opłat. Na autostradzie nie tylko wymienia się znaki, ale także całe połacie asfaltu, co nieustannie powoduje liczne korki. Dla kronikarskiej przyzwoitości odnotujmy tylko, że w ciągu tych lat opłata za przejazd A-4 z Krakowa do Katowic wzrosła jedynie o 3 zł.

 Wójt Babic, Wiesław Domin, martwił się brakiem postępów w telefonizacji gminy przez TP SA. Zachodziła więc obawa, czy Mętków i Zagórze w ogóle dostaną nowe, dodatkowe telefony.
Kto się obecnie martwi o aparaty w sieci TP SA? W powszechnym użyciu są telefony komórkowe. A mieszkańcy protestują przeciw nadmiarowi anten telekomunikacyjnych na wieżach kościołów, budynkach publicznych, czy w ogóle w pobliżu domów.

 Pierwszą rundę wejścia do Małopolski, sądząc po czynach, przegraliśmy. W Krakowie postrzegani jesteśmy jako gminy skłócone ze sobą, niezdolne do współpracy. Dlatego agendę urzędu marszałkowskiego zlokalizowano w Oświęcimiu - stwierdził na sesji Rady Powiatu Chrzanowskiego radny sejmiku Stanisław Potocki.
Różnic pomiędzy Chrzanowem, Libiążem a Trzebinią do teraz nie zatarł czas. Trzy miasta łączy tylko związek komunikacyjny i związek śmieciowy. Różni cała reszta, co widać choćby na przykładzie koncepcji ich rewitalizacji. W Chrzanowie wierzbę na rynku wycięto i zastąpiła ją wytworna buczyna oraz platany. W Trzebini natomiast rosochata wierzba ma pozostać główną atrakcją zmodernizowanego centrum miasta. Tych „rosochatych” pozostałości jest tam zresztą jeszcze wiele.

 Walne zgromadzenie akcjonariuszy ZSO „Górka” zapowiedziało rychłą decyzję o likwidacji tych zakładów.
Zakłady faktycznie zlikwidowano, na ich miejscu powstało kilka mniejszych spółek i pozostał największy problem - tzw. jeziorko z alkaliczną cieczą. Ciecz zdołano wielkim nakładem kosztów wypompować i spuścić do Chechła. Do dziś jednak nie wiadomo, co zrobić ze skażonym chemicznie mułem, który grubą warstwą zalega na dnie kamieniołomu.

Przełom nr 40 (908) 7.10.2009

Czytaj również