Komunikacja
GROJEC. Mniej busów do Alwerni i z powrotem
W najbliższych dniach, być może już od 1 marca, firma Jakors skraca kursy minibusów. Właścicielka Beata Sołtysik tłumaczy to ekonomią.
Chodzi o linię z Grojca, przez Alwernię i Chrzanów, do Trzebini. Jakors jeździ od poniedziałku do piątku, sześć razy w ciągu dnia. Teraz ma zostać skrócony ostatni kurs (aktualnie godz. 16 – wyjazd z Grojca i godz. 17.10 – powrót z Trzebini). Po zmianach bus będzie startował nie z Grojca, lecz z Alwerni o godz. 16.20 i wracał tylko do Alwerni.
- O tej porze Grojec jest nieopłacalny. W tej sprawie czekam na opinię ze starostwa. Być może zmiany w rozkładzie zostaną wprowadzone już 1 marca – mówi Beata Sołtysik z firmy Jakors.
Mieszkańcy Grojca narzekają, że już teraz czują się odcięci od świata. Przykładowo - w soboty nie ma ani jednego bezpośredniego kursu do Chrzanowa. Trzeba się przesiadać w Alwerni.
- Z kolei w niedziele nic nie jedzie z Grojca do Alwerni – mówi Henryk Michałek, mieszkaniec Grojca, pracujący w Urzędzie Miejskim w Alwerni.
Łukasz Dulowski
Komentarze
3 komentarzy
abc zastanów się co Ty mówisz, bo na pewno nic mądrego. Jak kurs do Grojca może byc opłacalny skoro ostatni kurs z Chrzanowa jest o 17:10 ! O tej godzinie to młodzież ma lekcję, dorośli pracują na drugiej zmianie, więc nie rozumiem jak Pani z Jakorsa chce zapewnic rentowność tej linii. Pomijając fakt, że większość osób woli wybrac pracę w stolicy małopolski gdzie można dojechać w ciągu jednej godziny, a busy odjeżdżają regularnie co godzinę. Dodatkowo młodzież wybiera szkoły w Krakowie, bo są atrakcyjne kierunki, bo są ciekawe zajęcia, bo kierują się tym iż poczekają godzinę na busa ale wiedzą, że ten bus pojedzie i na prawdę ten fakt znacząco decyduje o wyborze szkoły średniej. Jeżeli starostwo chce zyskać uczniów z tej strony powiatu to obowiązkowo musi pomyśleć o poprawie komunikacji. Jeżeli mogę dodać pewny w 100% nie jestem) to firma Jakors do niedawna miała zniżki dla uczniów przy biletach jednorazowych które wynosiły 0,50 zł z 5 zł (jeżeli się pomyliłem przepraszam) czyli nie 49 % ulgi. Warto może czasem zainwestować i pomyśleć, a nie mówić o likwidacji kursów z powodów ekonomicznych, bo na prawdę niektórzy ludzie jeszcze znają się na matematyce.
"- Z kolei w niedziele nic nie jedzie z Grojca do Alwerni – mówi Henryk Michałek, mieszkaniec Grojca, pracujący w Urzędzie Miejskim w Alwerni." Ciut śmieszna ta wypowiedź. To ja już nie wiem jak traktować tę powyższą wypowiedź. Czy jako proste, cyniczne stwierdzenie faktu braku połączenia, czy może jako oburzenie urzędnika, że urząd w którym sam pracuje nie jest w stanie zapewnić komunikacji. Jak to jest Panie Henryku? :))
Kogoś to dziwi? Busiarstwo wraz z mieszkańcami m.in. Grojca, Alwerni czy Babic wykończyło 10 lat temu chrzanowski PKS. Teraz na własne życzenie busiarstwo wykończy samych mieszkańców. Tamtejsza ludność pretensje może mieć tylko i wyłącznie do samych siebie.