Nie masz konta? Zarejestruj się

Kultura

Otwarci na przyszłość - podsumowali pół roku pracy

16.11.2008 11:45 | 0 komentarzy | 2 151 odsłony | red
W sobotni wieczór Trzebiński Zespół Folklorystyczny wystąpił po raz pierwszy na scenie domu kultury w Trzebini. Spotkanie „Ze sztuką przez wieki” zwieńczyło półroczne warsztaty zorganizowane w ramach projektu „Korzenie kultury regionu – dzięki przeszłości otwarci na przyszłość” .
0
Otwarci na przyszłość - podsumowali pół roku pracy
Trzebiński Zespół Folklorystyczny na scenie
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W sobotni wieczór Trzebiński Zespół Folklorystyczny wystąpił po raz pierwszy na scenie domu kultury w Trzebini. Spotkanie „Ze sztuką przez wieki” zwieńczyło półroczne warsztaty zorganizowane w ramach projektu „Korzenie kultury regionu – dzięki przeszłości otwarci na przyszłość” .

Dzieci i dorośli uczyli się na nich ludowych tańców, gotowania regionalnych potraw oraz wyrobów rękodzieła artystycznego.

- Najważniejszym celem projektu było propagowanie kultury ludowej w taki sposób, aby dotarła do szerokiego kręgu odbiorców. Szczególnie do ludzi młodych, aby wzmocnić wśród nich tożsamość regionalną – powiedziała Ewa Jędrysik, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Trzebini.

Dzieci bardzo chętnie brały udział w warsztatach.

- Na ostatnim, październikowym spotkaniu robiliśmy pierogi z kapustą i grzybami. Dzieci same zarabiały ciasto, robiły farsz a potem poznawały, który jest czyj – opowiedziała Krystyna Niewiedział, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich z Psar.

Na scenie sali kinowej domu kultury w Trzebini wystąpiły dwa młodzieżowe teatry offowe. Grupa Obrzędowa z Bolęcina wykonała obrzęd „Zrękowiny”. Trzebiński Zespół Folklorystyczny zadebiutował występem pt. „Karczma”. Zespół istnieje od lata 2007 roku.

- Wtedy były nasze pierwsze spotkania. Szukaliśmy chętnych do zespołu i muszę przyznać, że ciężko było ich znaleźć. Reprezentujemy folklor małopolski zachodniej. Jesteśmy otwarci na nowych członków, zwłaszcza ludzi młodych, bo takich właśnie osób nam brakuje – wyjaśnił Mirosław Feliksiak, jeden z pięciu panów, należących do zespołu.

Liczy on 15 osób, tańczących i śpiewających oraz 3 muzyków grających na trąbce akordeonie i kontrabasie.

W holu domu kultury można oglądać wystawę, złożoną z warsztatowych wytworów m.in. kwiatów z bibuły, obrazków na szkle, serwetek, czy rzeźby w drewnie.
(PS)