W inauguracyjnym meczu rundy wiosennej klasy B Zryw Kąty wygrał z ZWM Wodna 2-1, choć do przerwy przegrywał 0-1.

W pierwszej połowie goście z Trzebini dość śmiało poczynali sobie na Kątach. Efektem ich dobrej gry był gol kapitana zespołu Łukasza Pikusy, który w 15. minucie popędził prawą stroną boiska, urwał się obrońcom i pokonał strzegącego chrzanowskiej bramki Marcina Marszałka. Goście najbliżsi wyrównania byli po strzale Marcina Sikorskiego, który z rzutu wolnego trafił w poprzeczkę.
Po przerwie podopieczni Krzysztofa Urbana potrafili odwrócić losy meczu. W 48. minucie Wróbel uderzył z woleja z 16 metrów. Zwycięstwo gospodarzom zapewnił w 58. minucie D. Sielski, trafiając w długi róg trzebińskiej bramki.
(RAT)