Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

BABICE. Wygrana Arki z historycznym klubem

25.07.2010 21:16 | 0 komentarzy | 4 062 odsłony | red
Piłkarze Arki Babice rozegrali sparing na sztucznej murawie w Katowicach-Szopienicach z miejscowym A-klasowym 1.FC Katowice wygrywając 3-2.
0
BABICE. Wygrana Arki z historycznym klubem
Arka sparing z 1.FC Katowice rozegrała na sztucznej murawie w Katowicach-Szopienicach
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Piłkarze Arki Babice rozegrali sparing na sztucznej murawie w Katowicach-Szopienicach z miejscowym A-klasowym 1.FC Katowice wygrywając 3-2.

Klub z Katowic powstał w 1905 roku. W latach 20. XX wieku 1. FC Kattowitz był jedną z najsilniejszych drużyn na Śląsku i w Polsce oraz jedną z silniejszych drużyn w Niemczech. W pierwszym swoim występie w I lidze polskiej w 1927 roku drużyna ta wywalczyła wicemistrzostwo Polski. W decydującym meczu katowiczanie przegrali z Wisłą Kraków 0-2. W zespole grał m.in. Ernest Wilimowski, który dla reprezentacji Polski na MŚ strzelił cztery bramki przeciwko Brazylii. Klub przestał istnieć w 1945 roku wraz z wkraczaniem oddziałów Armii Czerwonej do III Rzeszy, a wcześniej władze niemieckie, starały się zrobić z niego swoją wizytówkę na Górnym Śląsku.

Po reaktywacji klub w sezonie 2007/2008 przyjęto do B-klasy. Utworzono w nim również drużynę kobiecą występującą w II lidze żeńskiej i drużynę juniorów grającą w Okręgowej Lidze Juniorów. Trenerem został wówczas były piłkarz GKS-u Katowice Dariusz Wolny.

Obecnie 1.FC Katowice gra w A-klasie, a swoje spotkania rozgrywa na obiekcie ze sztuczną trawą w Katowicach-Szopienicach, gdzie na sprawdzian przed ligą przyjechała Arka. Trener Stanisław Bąk miał do dyspozycji trzynastu zawodników. Zabrakło m.in. kontuzjowanego Batorego, Bałysa, który był na weselu oraz braci Grzegorza, Bartosza i Jacka Paprotów, przebywających na urlopie.

Spotkanie było wyrównane, a pierwszą okazję dla Arki w 24. min miał Kasperczyk, który spudłował po podaniu od Kościelniaka. Po chwili było 1-0 dla gospodarzy, kiedy błąd Proksy strzałem głową wykorzystał jeden z napastników. Arka starała się wyrównać, ale strzały z dystansu Wierzbica i Mianowskiego nie przynosiły efektu. W dogodnej sytuacji bramkarza nie pokonał także Kasperczyk.
Piłka do siatki 1.FC wpadła w 50. minucie. Po dośrodkowaniu Kwiatkowskiego zmieniła tor lotu, czym kompletnie zmyliła bramkarza i było po jeden. W 73. min skutki przyniósł pressing Arki na polu karnym rywala. O futbolówkę powalczył Butlak, a na 2-1 trafił Wierzbic. Cztery minuty później ten sam zawodnik zmarnował sytuację sam na sam, ale po chwili skuteczny okazał się Mianowski, który minął bramkarza i podwyższył na 3-1. W końcówce gospodarze zdobyli bramkę kontaktową, ale na więcej zabrakło im czasu.
Adam Banach