Podobnie jak w ubiegłym roku Chrzanowski Bieg Sylwestrowy wygrał utytułowany Bartosz Karoń z Olkusza. Ustanowił rekord liczącej 8,8 km trasy, którą pokonał w 28 minut i 48 sekund. Niecałe pięć minut potem na mecie zameldował się ósmy w całej stawce Robert Zielonka z Chrzanowa.

Działacze KS Orły po raz jedenasty zorganizowali imprezę będącą jednocześnie memoriałem propagatora sportu Adama Golonki. Tym razem warunki do biegania były bardzo dobre. Nic dziwnego, że padł rekord trasy. Na starcie stanęło 79 zawodników, w tym 11 pań. Podobnie jak przed rokiem pierwszy linię mety minął Bartosz Karoń z IKS Olkusz.
- Trasa była dobrze oznaczona. Na przodzie jechał rowerzysta, więc nie można się było zgubić. Specjalizuję się na długich dystansach. W tym roku byłem najlepszym z Polaków w mistrzostwach świata w biegach górskich w Krynicy. W tygodniu średnio przebiegam od 120 do 130 km – powiedział nam 24-letni student Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Z Chrzanowa wyjechał z nagrodą pieniężną w wysokości 400 złotych.
Pod nieobecność Janiny Malskiej pierwszą kobietą na mecie była Barbara Gos, agentka ubezpieczeniowa z Mysłowic. Na trasie spędziła niecałe 38 minut. Od dwóch lat znów biega po 15-letniej przerwie. Kiedyś uprawiała ten sport zawodniczo.
Najlepszym zawodnikiem z naszego regionu był ósmy na mecie Robert Zielonka.
- Trasa była ciekawa, choć z kilkoma męczącymi podbiegami – usłyszeliśmy od chrzanowianina prowadzącego działalność gospodarczą. Najlepszą kobietą z powiatu chrzanowskiego w całej stawce była chrzanowianka Marta Korczyńska-Zdąbłarz.
Najstarszym uczestnikiem okazał się Edward Kurek, 75-latek Katowic. Jak nam zdradził, to był jego setny start w zawodach w tym roku. Bieg ukończyli też przewodniczący chrzanowskiej rady miejskiej Krzysztof Zubik oraz radny powiatowy Antoni Gawronek. Zwycięzcom gratulował m.in. wiceburmistrz Robert Maciaszek.
Na swoją 800-metrowa trasę w parku w Kościelcu po starcie biegu głównego ruszyło także trzynastu młodych biegaczy. Wśród chłopców wygrał 13-letni Kamil Wichary z Olkusza, a wśród dziewcząt jego rówieśniczka Karolina Skiwińska z Dąbrowy Górniczej.

Marek Oratowski