Przełom Online
CHRZANÓW. Podrzucanie śmieci bezkarne?
Nie od dziś mieszkańcy osiedli są świadkami sytuacji, gdy ktoś spoza ich miejsca zamieszkania podjeżdża samochodem i wyrzuca do ich kontenerów worki ze śmieciami. Na ul. Niepodległości w ostatnim tygodniu tylko przy jednym śmietniku dwa razy doszło do takiego zdarzenia.
Rozwiązaniem mógłby być monitoring lub zamykane na klucz stoiska kontenerowe.
- To wyższe koszty dla mieszkańców – zauważa Aleksander Biegacz, prezes zarządu Powszechnej Spółdzielni Mieszkaniowej w Chrzanowie i podkreśla, że spółdzielnia zainwestowała w duże, otwarte pojemniki co generuje niższe koszty.
Co mogą zrobić mieszkańcy, gdy widzą samochód z obcą rejestracją i kierowcę pozbywającego się worków? Otóż nic. Policja przyjmuje takie zgłoszenia tylko od zarządcy terenu. Spółdzielnia jednak nie jest skora do zawiadamiania w takich sprawach, nawet gdy przyniesie się spisany numer rejestracyjny pojazdu.
Aleksander Biegacz tłumaczy, że to za mała szkodliwość czynu i wyjaśnia, że podrzucanie śmieci przez innych nie powoduje wzrostu opłaty dla mieszkańców. Podrzucający również nie unikną płacenia za odpady na swoim terenie.
Natalia Feluś
Komentarze
7 komentarzy
Robią to mieszkańcy oraz właściciele małych firm sklepików którzy nie złożyli deklaracji śmieciowe lub nadal płacą od ilości śmieci. Co w tej kwesti robi gmina???
Na osiedlu Południe również są to częste praktyki. Ustawa śmieciowa nic nie zmieniła. Można takich ludzi zauważyć późnym wieczorem, albo wczesnym rankiem. Podjeżdżają pod kontenery i z bagażnika wyjmują nieraz po kilka wielkich worów śmieci. Niech takich palantów w ciągu jednego dnia przyjedzie 3-4 i w konsekwencji kontenery są pełniutkie, także nieraz aż się wysypuje z tych śmietników i na śmieci ludzi z bloków nie ma już miejsca. Potem takie wysypisko straszy przez kilka dni aż śmieciara przyjedzie. Naprawdę często jestem świadkiem takich sytuacji. Raz zwróciłam pewnemu panu uwagę, wysiadł z bmw przed siódmą rano i wyrzuca śmieci, a on do mnie "spie r d alaj" i koniec dyskusji, bo co się będę z nowobogackim brudasem użerać. I tak pewnie ewoluował na wyższy poziom, z lasów do bloków, więc jest nadzieja, że za kilka lat będzie korzystał ze swoich koszy.
do marcin1220: a potem wszystko i tak trafia na jedno auto...
Pani Aleksandro , jak podrzucają posegregowane do odpowiednich dzwonów, to "srał pies" tych podrzucaczy. Ale jak podrzucają jak popadnie to już nie jest dla mnie, mieszkańca bloku takie "srał pies" bo spółdzielnia straszyła, że jak segregowane pod blokiem śmieci nie będą to sięweźmie i podniesie stawkę z 8,50 na 15zł... a to już nie jest obojętne dla mojego portwela!
plainview, od wejścia ustawy do zmiany świadomości społeczeństwa to parę lat co najmniej potrzeba.
Czy ten samochód był na rejestracji zagranicznej?? Jakie w obecnej sytuacji ma znaczenie gdzie kto wyrzuca śmieci? Jak wyrzuca do kontenera, to straszycie policją, jak do lasu, odwracacie wzrok.
Czy czasem nowa ustawa śmieciowa nie miała zapobiec tego typu praktykom?