Po godz. 10 w sobotę zaraz za zjazdem autostradowym w Trzebini w kierunku Chrzanowa zderzyły się trzy samochody. Spośród siedmiu podróżujących nimi osób trzy wylądowały w szpitalu. Ruch przez jakiś czas był utrudniony.

Wszystko działo się błyskawicznie. Samochody jeden za drugim pędziły lewym pasem. Nagle rozległ się straszny huk, a plastikowe fragmenty karoserii poszybowały w powietrze. Na miejsce zdarzenia dotarły policja, straż pożarna i pogotowie.

- Kierowca fiata punto najechał na tył renault laguny, a ten uderzył w forda focusa. Samochodami kierowali mieszkańcy Bolesławca, Tychów i Trzebini. W sumie w wozach było siedem osób. Trzy trafiły do szpitala – informuje asp. sztab. Maciej Kuś z komisariatu policji autostradowej.

Trzy zastępy strażaków zabezpieczyły miejsce zdarzenia i pomagały w udzielaniu pomocy medycznej. 

***

W sobotę o godz. 2 na ul. Szymanowskiego w Pogorzycach policja zatrzymała 18-latka kierującego renaultem clio. Wydmuchał 0,7 promila alkoholu.

Tej samej nocy, o 35 minut po północy na al. Henryka w Chrzanowie patrol policji legitymował 18-letniego mieszkańca miasta. Miał przy sobie lufkę z suszem roślinnym. Po przebadaniu okazało się, że to marihuana. Chłopak trafił do aresztu.

W to samo miejsce trafił też 20-latek, skontrolowany w piątek wieczorem w Trzebini. Miał ze sobą ponad gram marihuany. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

(ES)