Nie masz konta? Zarejestruj się

Ziemia chrzanowska

Wnuki dają wiele radości, ale potrafią też zmęczyć

21.01.2018 09:57 | 20 komentarzy | 10 827 odsłon | Anna Jarguz

Dziś Dzień Babci. Jutro Dzień Dziadka. Tadeusz Arkit, były burmistrz Libiąża, poseł, obecnie szef chrzanowskich wodociągów oraz jego żona Elżbieta mają trzech wnuków: 19-letniego Kamila, 6-letniego Tadzika, i Jasia, który wkrótce skończy 3 lata. Poświęcają im sporo czasu, ale lubią mieć chwile tylko dla siebie.

20
Wnuki dają wiele radości, ale potrafią też zmęczyć
Elżbieta i Tadeusz Arkitowie z wnukami Tadzikiem i Jasiem
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

- Wnuki czasami u nas nocują. Przyznaję, jak szaleją u nas przez pół dnia, potem jeszcze dokazują w łóżkach, to jak wreszcie usną, oddycham z ulgą - mówi Tadeusz Arkit. Uwliebia brać chłopców na długie spacery po lesie, bawić się z nimi w ogrodzie, majsterkować. Ale wizyta w galerii handlowej z wnukami już nie jest dla niego. Tam kończy się jego cierpliwość.

Obserwują, jak przez lata zmieniła się rola dziadków:

- Kiedyś babcia kojarzyła się ze starszą osobą w chustce na głowie. Dziś to zadbane kobiety w sile wieku. Chodzą na zajęcia Uniwersytetu Trzeciego Wieku, jogę, zumbę. Wiele z nich wciąż pracuje zawodowo. Już nie jest tak, że jak rodzą się dzieci, dziadkowie z automatu przejmują nad nimi opiekę - dodaje jego żona Elżbieta.

Całą rozmowę z Elżbietą i Tadeuszem Arkitami o roli dziadków w życiu wnuków przeczytasz w aktualnym wydaniu gazety.

Czytaj "Przełom" bez wychodzenia z domu. Najnowszy, 1. numer możesz kupić w internecie. Elektroniczne wydanie jest dostępne także dla użytkowników urządzeń mobilnych - tabletów i smartfonów (w tym iPhonów i iPadów).
http://eprasa.pl/news/przełom-tygodnik-ziemi-chrzanowskiej