ron, to raczej Ty się kompromitujesz. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów zredagowała to pismo w trybie i w sposób charakterystyczny dla tzw. "dobrych zmian". Wszyscy wiedzą o co chodzi. Że w oficjalnym piśmie "połechtano" ambicję pani Majkrzak funkcją pełniącej obowiązki burmistrza wcale nie oznacza, że stała się kimś więcej niż zwykłym komisarzem. Nietrudno zgadnąć, że jesteś kimś z jej bliskiego otoczenia i będziesz miał powodów sto do wojowania na tym forum do zakończenia kampanii. Gratuluję determinacji. Moja opadła po ogłoszeniu listy kandydatów do fotela, i nie kontestuje tylko Twojej pani Beaty ale pozostałych też.

Jeszcze takie jedno kuriozum z tej dyskusji, którą przytoczyłem niżej. Radny Madejski polecił młodemu, że jak mu się pali z informacja co do szczegółów programu wyborczego Majkrzak, niech idzie na dzień przyjmowania stron do Urzędu Miejskiego. Czujecie to? p.o Burmistrza zamiast zajmować się problemami mieszkańców, którzy do niej się zgłaszają, ma promować siebie na burmistrza w urzędzie. PiS to jednak stan umysłu.

Chrzanów stracił wizję po poprzednich wyborach i dalej dryfuje jak wrak bez silnika. Pani pełniąca obowiązki mówi takie same dyrdymały, jak ty piszesz. Jedno jest tylko prawdziwe w waszych wypowiedziach, chcecie się dorwać do KASY i do STOŁKÓW. A co do "sprawdzonych ludzi", inna jest ich definicja w waszej sekcie niż w świadomym, wolnym i demokratycznym społeczeństwie.

Do cogito: przeczytaj sobie Wieloletni Program Finansowy Gminy Chrzanów. Tam zobaczysz zbycia nieruchomości na poszczególne lata. Są jeszcze działki gminne na sprzedaż. Ważne, aby to dobrze wykorzystać właśnie na inwestycje na Osiedlach i Sołectwach. Nie można rozsprzedawać majątku, gminy, czyli nas wszystkich bez żadnej wizji, tak jak to robiono przez wiele lat co grozi nam gdy wrócimy do sprawdzonych ludzi.

Do winnicki: https://www.facebook.com/100006094248453/videos/vb.100006094248453/1703313283215130/?type=2&theater Nic dodać, nic ująć. Nie kompromituj się już z tym komisarzem.

Jakież to inwestycje będzie wspierała na osiedlach, skoro gmina nie ma tam własnych terenów ? Żenująca ignorancja!

Pani Kandydatka deklaruje, że "zadba o miejsca postojowe". Osobiście posprząta?

Do Pani Redaktor: dlaczego użyła Pani, co nie powinno mieć miejsca, narzucającej interpretacji, stwierdzając: "Ludzie słuchali z uwagą"??? Przecież, a byłem i widziałem, ich miny wyrażały sarkazm, ironię, niedowierzanie, lekceważenie. A kilku po prostu zapomniało zabrać aparaty słuchowe.

Jest komisarzem. Burmistrzem można zostać w wyniku wyborów. Pani Majkrzak nie wybrali mieszkańcy tylko partyjni koledzy z PiS. Powierzono jej pełnienie obowiązków burmistrza a nie stanowisko burmistrza. W takim przypadku nazywanie siebie burmistrzem może być jedynie przejawem pychy.

Do wii.: jeżeli jak twierdzisz, że Pani Majkrzak nie ma kompetencji i niebawem o tym przeczytamy to dlaczego były zwierzchnik Pani Majkrzak nie reagował, przecież mogli złożyć skargę. UKŁADY NIE DLA BEATY, każdy ma być równo traktowany czy to przedsiębiorca, czy mieszkaniec.

Do winnici: To nie trik jak twierdzisz. Zgodnie z przepisami Komisarz jest tylko wtedy gdy w danym mieście jest Zarząd Komisaryczny. W Chrzanowie nie ma Zarządu Komisarycznego, dlatego jest pełniąca obowiązki Burmistrza- Burmistrz Beata Majkrzk/ wykładnia prawa/. Bez względu kto by rządził w Polsce po referendum jakie odbyło się w Chrzanowie to Pani Premier powołuje pełniącą obowiązki Burmistrza Miast Chrzanowa. Obecnie jest nią Pani Premier Beata Szydło i tak zrobiła. Wszyscy uczestniczący w referendum o tym wiedzieli./ wykładnia prawa/

jakim Pani Majkrzak jest "fachowcem" wiedzą wszyscy Ci , którzy mieli kiedykolwiek z nią do czynienia w sanepidzie. Kompletny brak kompetencji - ale na ten temat to niebawem wypowie się kilku chrzanowskich przedsiębiorców - jak to kandydat na burmistrza opanowała do perfekcji rzucanie kłód pod nogi. Przykładów będzie sporo i dużo do poczytania.

ron, właśnie Twój sprytny trik mający oswajać nas wyborców z myślą, że Beata Majkrzak = burmistrz mi się nie spodobał. Póki co powierzono jej jedynie funkcję KOMISARZA czyli urzędnika tymczasowo administrującego Chrzanowem. Nie jest więc "Panią Burmistrz" jak piszesz. Wybory dopiero 6 marca stąd moje zdziwienie. Starasz się kreować Panią Majkrzak na ikonę kompetencji a doskonale wiesz, że to partia rządząca łaskawie ją namaściła. Nie jesteś obiektywny(a).

Do winnicki. Ja nie wiem gdzie mieszkasz i o co pytasz i co przegapiliście. Który dzisiaj jest, zobacz do kalendarza. Z ironią piszesz ,,Panią Burmistrz". Wytłumacz dlaczego, ale zanim napiszesz zastanów się co piszesz.

Do III. Proszę jeszcze raz wskaż, gdzie zostało użyte zdanie w takiej formie jak napisałeś. ,, Drużyna Majkrzak zbyła go mówiąc kolokwialnie na drzewo, frazesami typu "Ciekawość to pierwszy stopień do piekła" lub, że dyskusja z mieszkańcami na Fb to żenada dla takiego rasowego polityka jakim jest Majkrzak" Przecież możesz skopiować ten wpis, wkleić go i udowodnić, że masz rację.. Z tego co wiem 6 marca są wybory Burmistrza Miasta Chrzanowa.

Do ron: Bronisz Pani Majkrzak jak niepodległości. Może ta Pani rzeczywiście jest taka jak mówisz, nie wiem - nie znam. Mam tylko duże wątpliwości czy po miesiącu pracy w magistracie można być osobą „bardzo kompetentną” - przypuszczam, że wątpię. Pani Majkrzak może być osobą rzetelną, solidną, obowiązkową, dociekliwą, bardzo pracowitą, nie mówię, że nie, nie wiem – nie znam, ale potrzeba bardzo wielu miesięcy żeby być dobrym w jakiejś dziedzinie. Pozostanę więc może przy swoich przekonaniach, bo Twoje słowa mimo tego, że są takie żarliwe, są tylko słowami, a eksperymentów w dawaniu szansy nowym kandydatom mamy w Chrzanowie już dosyć na długie lata.

ron napisał(a): "...to również mógł przyjść młody zwolennik Pana Maciaszka zapytać wprost Panią Burmistrz o konkretną sprawę." No nieźle, Panią Burmistrz. Coś przegapiliśmy? Który dzisiaj jest?

Do ron: Po to są takie profile, żeby większa społeczność dowiedziała się o pomysłach kandydatki na burmistrza, a nie, żeby każdy podchodził i się pytał. Poczytaj wpisy pod jej profilem, bo nie ma ich tam wiele, znajdziesz bez problemu. Ja wiem co to znaczy rasowy polityk i to nie ja ją tak nazwałem, więc dopytaj się u źródła. Mam nadzieje, że mieszkańcy odpowiednio ocenią taki sposób komunikacji 6 marca.

Do ron: Po to są takie profile, żeby większa społeczność dowiedziała się o pomysłach kandydatki na burmistrza, a nie, żeby każdy podchodził i się pytał. Poczytaj wpisy pod jej profilem, bo nie ma ich tam wiele, znajdziesz bez problemu. Ja wiem co to znaczy rasowy polityk i to nie ja ją tak nazwałem, więc dopytaj się u źródła. Mam nadzieje, że mieszkańcy odpowiednio ocenią taki sposób komunikacji 6 marca.

Do III: Skoro sam Pan Maciaszek w tym samym czasie potrafił przyjść na rynek chrzanowski / sobotę 20 luty w godz od 10:00 do 12:00/ mając wiele różnych miejsc w Chrzanowie na spotkanie Pani Beaty Majkrzak z mieszkańcami, o czym kilka dni wcześniej informowała prasa i nie tylko, że takie spotkanie będzie i rozdawał ulotki, to również mógł przyjść młody zwolennik Pana Maciaszka zapytać wprost Panią Burmistrz o konkretną sprawę. Być może był, tylko nie miał śmiałości podejść. Z pewnością każdy kto podszedł otrzymał odpowiedź dotyczącą programu wyborczego Pani Burmistrz i nie tylko programu. Czytam różne wpisy, ale nigdzie nie znalazłem takich słów gdzie byłyby użyte słowa ,,zbyła go mówiąc kolokwialnie na drzewo, frazesami typu "Ciekawość to pierwszy stopień do piekła" lub, że dyskusja z mieszkańcami na Fb to żenada dla takiego rasowego polityka jakim jest Majkrzak. " Jeżeli jest to prawdą co napisałeś to wskaż gdzie to jest napisane. Co do rasowego polityka(...) rasowy: « np. polityk, aktor » doskonały, fenomenalny, genialny, najwyższej próby, pierwszej klasy, pierwszej wody, pierwszorzędny, prześwietny, rewelacyjny, świetny, urodzony, wspaniały, wybitny, wyborny, wyśmienity, zawołany, znakomity, rasowy (...) Pani Beata Majkrzak nigdy nie była rasowym politykiem i z tego co czytam nie zamierza takim być. Ma w sobie skromność, jest z ludźmi, jest z ludźmi pracy, jest z mieszkańcami Chrzanowa. W Chrzanowie chce być i tu zostać. Nie chciałbym, aby Burmistrzem był rasowy polityk. Być może w Twoich oczach takim politykiem jest Pan Maciaszek lub Pan Kosowski. Mieszkańcy ocenią 6 marca.

Jeszcze takie jedno spostrzeżenie co do klimatu ludzi PiSu. Gdy młody zwolennik Maciaszka zapytał na profilu Beaty Majkrzak na Facebooku o szczegóły programu wyborczego to nie doczekał się odpowiedzi kandydatki, tak jak odpowiadają Maciaszek czy R. Kosowski. W zamian drużyna Majkrzak zbyła go mówiąc kolokwialnie na drzewo, frazesami typu "Ciekawość to pierwszy stopień do piekła" lub, że dyskusja z mieszkańcami na Fb to żenada dla takiego rasowego polityka jakim jest Majkrzak. Widocznie dyskusja o mieście i programie wyborczym jest dla dzieci, no ale te "uprzedzenia" widocznie są nie do przeskoczenia w tym towarzystwie.

Do skorpion: dobra myśl. Weź pod uwagę to , że na stanowisku Burmistrza jest niecałe dwa miesiące i jak do tej pory żadnej,,gafy " nie popełniła będąc zupełnie samą, nie mając zastępców, zdając sobie z tego sprawę, że po 6 marca może być różnie i nie chce komuś robić nadziei, dając jakieś stanowisko, a później ktoś może tą osobę odwołać.Wręcz przeciwnie po spotkaniach jakie odbyła wśród przedstawicieli innych gmin uchodzi za osobę bardzo kompetentną, broniącą interesów naszej gminy. W każdej chwili mogę obalić Twoją teorię o umiejętności, a co do skuteczności jestem pewien, że ją posiada i zostając Burmistrzem ją udowodni. Być może jest osobą mało znaną, ale większości jesteśmy na terenie gminy mało znanymi, a posiadającymi wiedzę i umiejętności w różnych dziedzinach. Nie możemy zamykać się w obrębie tylko kilku znanych osób i ciągle powierzać im ważne funkcje w mieście. Też te osoby popełniają błędy, co widać, ale co jest gorsze zawierają układy, które również widać. Osobiście jestem zwolennikiem dwu kadencyjności począwszy od sejmu, a skończywszy na Radach Osiedla. Zagłosujesz jak będziesz uważał. Mamy demokrację, o którą walczyliśmy, o którą walczył między innymi ojciec Pani Beaty, pracownik ,,Fabloku" internowany podczas stanu wojennego/ patrz życiorys Pani Beaty/.

Do ron: osobiście nic nie mam do Pani Majkrzak, prawie nikt z nas jej przecież nie zna, ale po przeczytaniu twojego posta od razu nasunęła mi się taka myśl: wiedzieć - to jedna sprawa, a umieć i być skutecznym - to zupełnie inna historia.

To Pani Majkrzak pełniąca teraz obowiązki Burmistrza Miasta Chrzanowa wie jaki Chrzanów ma budżet, wie jakie ma zadłużenie, wie co można zrobić mając taki budżet, prowadzi rozmowy z Naczelnikami, z Radnymi. nie jest ,, oderwana" od rzeczywistości i to co mówi nie jest tylko obietnicą wyborczą jak u innych. Chrzanów nie stać na dalsze zadłużenie, a jest ono nie małe. To nie Ona doprowadziła do takiego stanu jaki jest. Można zrobić to na co nas stać i z tego co mamy, oczywiście z myślą o perspektywicznym rozwoju. Wsparcie niestety jest potrzebne, bez niego obiecując większe inwestycje w gminie, mimo najlepszych chęci, nic się nie będzie dało zrobić. Potrzebne jest wsparcie wojewody, Urzędu Marszałkowskiego, czy nawet ministrów. Kandydaci ze Wspólnot doskonale to rozumieją tylko nic o tym nie mówią i nie piszą zdając sobie sprawę,że mieszkańców pewne decyzje na szczeblu krajowym drażnią. Tak było, tak jest i tak będzie. Mieszkańcy powinni to wreszcie zrozumieć i nie dać się nabierać. ,, Z pustego nawet Salomon nie naleje".

To Pani Majkrzak pełniąca teraz obowiązki Burmistrza Miasta Chrzanowa wie jaki Chrzanów ma budżet, wie jakie ma zadłużenie, wie co można zrobić mając taki budżet, prowadzi rozmowy z Naczelnikami, z Radnymi. nie jest ,, oderwana" od rzeczywistości i to co mówi nie jest tylko obietnicą wyborczą jak u innych. Chrzanów nie stać na dalsze zadłużenie, a jest ono nie małe. To nie Ona doprowadziła do takiego stanu jaki jest. Można zrobić to na co nas stać i z tego co mamy, oczywiście z myślą o perspektywicznym rozwoju. Wsparcie niestety jest potrzebne, bez niego obiecując większe inwestycje w gminie, mimo najlepszych chęci, nic się nie będzie dało zrobić. Potrzebne jest wsparcie wojewody, Urzędu Marszałkowskiego, czy nawet ministrów. Kandydaci ze Wspólnot doskonale to rozumieją tylko nic o tym nie mówią i nie piszą zdając sobie sprawę,że mieszkańców pewne decyzje na szczeblu krajowym drażnią. Tak było, tak jest i tak będzie. Mieszkańcy powinni to wreszcie zrozumieć i nie dać się nabierać. ,, Z pustego nawet Salomon nie naleje".

Pani Beata Majkrzak ma straszne parcie na władzę, startowała w wyborach samorządowych w 2010 i 2014 roku wyborcy powiedzieli jej wielkie NIE. Teraz próbuje wyżej na stołek Burmistrza ale zapewne polegnie z kretesem w końcu zrozumie że Chrzanów nie chce tej Pani z PiS.

Czyli zagłosujesz jak w słusznie minionych czasach: partia wystawiła, partia poparła, zaufała i ja to poprę i zaufam (tu oklaski).

Cholerne malkontenty, każdy zły, ja tylko dobry, przecież tak nie można, tak nie dojdziemy do niczego. Ten zły, tamten zły, to który dobry? Macie takiego co by był dobry? Znacie go? Kto to taki? Cholerne malkontenty! Podajcie jego nazwisko a ja na niego oddam swój głos. Nie macie takiego, nie macie takiego a na wybory należy pójść, więc ja swój głos oddam na ugrupowanie a nie na osobę, oni wystawili, oni poparli, zaufali i ja to poprę i zaufam.

Partia PIS lubuje się w nieścisłościach, takich jak to, że to pierwsza kobieta, która startuje na burmistrza. Jej imienniczka, premier Szydło na exspose także mówiła, że uchwali swoje obietnice do 100 dni rządu, a 100 dni mija a spełniona tylko jedna obiecanka. Tak samo jak miało być 500zł na każde dziecko, a teraz się tłumaczą, że się koś przejęzyczył i był to tylko skrót myślowy. Tak samo wydaje mi się, że te obiecanki przez Majkrzak to halucynacje i nie trzeba je brać poważnie, bo po wybraniu jej usłyszymy, że nam znowu się wydawało.

Układy mnie nie interesują i bedę wspierał BOGDANA KOSOWSKIEGO jako człowieka : CZYNU, HONORU , ODWAGI z DOŚWIADCZENIEM w zarządzaniu i samorządach. A jego wszechstronne wykształcenie techniczne daje gwarancję że NIE BĘDZIE bujał w obłokach tylko działał dla dobra Chrzanowa i mieszkańców. Nie o dobre chęci chodzi tylko o konkretne efekty i pomysły do realizacji rozwoju otoczenia...

Ten "program" to bełkot, jak każdy zresztą. Każdy z kandydatów w głębi duszy zdaje sobie sprawę że wyżej d... nie podskoczy ale coś trzeba powiedzieć. Generalnie zgadzam się że wybór jest jak między dżumą a cholerą, ja zagłosuję na Maciaszka, liczę przynajmniej na odrobinę energii.

Ten "program" to bełkot, jak każdy zresztą. Każdy z kandydatów w głębi duszy zdaje sobie sprawę że wyżej d... nie podskoczy ale coś trzeba powiedzieć. Generalnie zgadzam się że wybór jest jak między dżumą a cholerą, ja zagłosuję na Maciaszka, liczę przynajmniej na odrobinę energii.

Sytuacja wygląda beznadziejnie. Mamy wybór między starym brzydko pachnącym układem, młodym ambitnym zawsze spadającym na cztery łapy lanserkiem, panią znikąd mocno promowaną przez swoją jedynie słuszną partię i gościem z żadnym konkretnym doświadczeniem poza zaufaniem publicznym. Przy takim wyborze nie potrafiłbym zagłosować negatywnie a co dopiero na swojego kandydata. Wybierzcie za mnie, ja pierwszy raz nie zagłosuję w takim rozdaniu.

Jakoś POPISIE można się tego spodziewać. Wyprą się jak św. Piotr byle swoje dostać. Ciekawe jak pani Szuta się czuje wiedząc, że PiS stosuje Leninowskie metody?

Kopernik też była kobietą.

Dzień dobry Artykuł został zaktualizowany. To na spotkaniu, jak napisałam, podkreślano, że jest pierwszą kobietą kandydatem. Również w ulotce przedwyborczej pani Majrzak pisze "Chciałabym Państwa przekonać do mojej osoby, poprosić o głos i jednocześnie zwrócić uwagę na fakt, że po raz pierwszy w naszym mieście o stanowisko burmistrza Miasta Chrzanowa ubiega się kobieta".

Śmieszne jakieś. Zdanie, że trzeba dać szansę Pani Majkrzak bo jest pierwszą kobietą która ubiega się o stanowisko burmistrza - zginęło - czary czycuś? Zostało tylko info pod tytułem artykułu: "Ostatnia aktualizacja: 9 minut temu" - pozdrowienia dla Pani Anny Jarguz

Gwoli ścisłości, Pani Majkrzak nie jest pierwszą kobietą, która ubiega się o stanowisko burmistrza Chrzanowa. Była wcześniej taka Pani Agata Szuta, która bardzo chciała być burmistrzem, ale szczęśliwie jej się nie udało.