Zalas
Jeździliśmy w kółko, ale na czuja. Teraz znów jest pineska

Na środku tego skomplikowanego skrzyżowania została w 2017 r. zamontowana tzw. pineska - pierwsze takie rozwiązanie w gminie Krzeszowice, czyli gumowe koło, wprowadzające ruch okrężny. Tym samym to skrzyżowanie stało się rondem. Z czasem "pineskę" rozjechały ciężkie samochody, a ostatecznie jej resztki zniknęły.
Sołtys Zalasu Henryk Woszczyna mówił na łamach „Przełomu", że taka pineska nadaje się na osiedla.
- W naszym przypadku ciężarówki "nie wyrabiały" na rondzie, wjeżdżały na nią i ją niszczyły. Wróci w najbliższych tygodniach, ale będzie wykonana z betonu albo kostki brukowej - zapowiadał.
No i mamy nową pineskę, ale solidniejszą. Może wytrzyma dłużej.
Komentarze
4 komentarzy
Może wyjaśni ktoś problem natury językowej. W artykule jest cyt. "sołtys Zalasu" i "skrzyżowanie w Zalasiu". Przynajmniej jedna z tych form jest niepoprawna. Jeżeli jest ten Zalas, to skrzyżowanie jest w tym Zalasie. Chyba, że się mylę
Co się dokładnie dzieje jerzy5555, ostatnio młokos w starym BMW mi wpadł prawie w przód, bo tak właśnie ścinał to rondo. Jechałem dużym dostawczakiem od strony Grojca na Zalas, koleś przeciął rondo praktycznie pod prąd. Wyskoczył z prawej strony i kierował się na Grojec. Sekunda, dwie i Bardzo Miałby Wydatki... Ale to szczyl był, starsi raczej mają coś we łbie.
A po co komu ta "pineska" ? Kierowcy i tak po niej będą jeździć jak by nie było ronda.
Solidniejsza, to może i jest, jednak wręcz niezauważalna. Wyraźnie granitowej kostki zabrakło!