Zagórze
Śmiertelny wypadek w Zagórzu. Spłonął motocykl i samochód
AKTUALIZACJA
Droga powiatowa, prowadząca przez las, z chrzanowskiego Borowca do Manisk, jest już przejezdna. Zginął 35-letni motocyklista.
![Śmiertelny wypadek w Zagórzu. Spłonął motocykl i samochód](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2024/05/28/49813_1716910254_24965400.jpg)
Do wypadku doszło we wtorek po południu na skrzyżowaniu szosy powiatowej z ul. Wyrowcową w Zagórzu.
Z relacji świadków wynika, że motocyklista jechał od Manisk (droga wojewódzka 780) w kierunku Borowca. Osoba kierująca BMW poruszała się w przeciwną stronę i skręcała w lewo, w ul. Wyrowcową.
Doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Spłonął motocykl i BMW. Kierowca motocykla zginął.
Na razie policja nie podaje szczegółów wypadku. Na miejscu działają technicy i prokurator.
Jeśli chcemy dostać się z Borowca w kierunku Manisk, to można wybrać trasę przez Zagórze (ul. Piłsudskiego i Wieczysta).
Iwona Szelichiewicz, rzeczniczka chrzanowskiej policji, potwierdza przebieg opisanego wyżej wypadku. Uzupełnia, że motocyklem yamaha kierował 35-latek z Chrzanowa. BMW prowadziła 28-latka z Zagórza.
- Mimo podjętej reanimacji motocyklisty nie udało sie uratować - mówi Szelichiewicz.
Komentarze
8 komentarzy
Niektóry tutaj to widzę po komentarzach to nawet czytać ze zrozumieniem nie potrafią.............
"iż kierującą była kobieta a im niezmiernie rzadko zdarza się palenie gumy." A zdziwiłbyś się, może 50 letnie Grażynki z urzędu jeżdżą jak ciamajdy ale młody siksy często prują bardziej niż faceci. Babka na pewno odpowie za nieustąpienie pierwszeństwa, ale to już dla tego motorkowego nie ma znaczenia - jeżeli pruł więcej niż fabryka dała to sam wiedział na co się pisze. W tej sytuacji nie ma wygranych...
@TW_Rysiek Dlaczego mówisz nie ma znaczenia z jaką prędkością jechał. Wystarczy zakręt, pagórek itp. a wyjeżdżając z drogi podporządkowanej na główną czy też skręcając w lewo nie widzisz samochodu, motocykla jadącego 140km/h. Nie wiem jak było więc nie osądzam tym bardziej, iż kierującą była kobieta a im niezmiernie rzadko zdarza się palenie gumy.
Tu nie ma nic do wyjaśniania. Beta skręcająca w lewo wymusiła pierwszeństwo na motorku (niezależnie ile pruł na długiej prostej). Na to ile pojazdów obecnie porusza się po drogach i jaka jest generalnie kultura jazdy większości (począwszy od jednośladów, przez osobówki a kończąc na "ciągnikach siodłowych") to i tak stosunkowo mało takich tragedii na drogach jest...
Dokładnie dożywocie
Wymusił kierowcy który jechał motorem pierwszeństwo powinien dostać dożywocie za zabójstwo
BMW jeżdżą kierowcy którym brak mózgu
BMW- stan umysłu