Na terenie Rezerwatu Lipowiec występuje bardzo rzadki okaz storczyka - kruszczyk drobnolistny. W całej Polsce jest tylko pięć udokumentowanych stanowisk kruszczyka drobnolistnego. W skali kraju gatunek ten uznawany jest za zagrożony – kategoria EN. Zagrożeniem dla tego stanowiska są wszelkie prace leśne wykonywane na obszarze jego występowania.

a morze nowa biedroneczka tam bedzie albo inny market wszystko wytnijcie dookoła

Poczytałem jak postępowano przy innych zamkach.W Wiśniczu po wszystkim " za i przeciw" wycięto 312 drzew w pasie 25 m wokół zamku.Dajmy spokojnie rozważyć sprawę decydentom terenu i miejsca bo pomysł jest może kontrowersyjny ale moim zdaniem zasadny.Popieram głos p. Jana Nowaka ,inaczej to i deptak za kilka lat będzie w lesie.

„Nie było nas był las, nie będzie nas będzie las”! Przyroda aby była piękna potrzebuje ręki człowieka, człowieka rozumnego, mądrego, umiejącego żyć w symbiozie z naturą. Niestety, takich ludzi nam brak! Dziadostwo, samosiejkową dzicz wyciąć i spalić, dorodny drzewostan zostawić i dosadzić aby współczesny Jan Sobieski mógł usiąść na ławeczce i podziwiać piękno tych terenów.

No niestety albo rybki albo akwarium. Jeśli wyciąć to bezwzględne minimum, tyle ile potrzeba i ani jednego więcej. Posadzić dwa razy tyle drzew ile się zetnie w innym miejsc

Super pomysł! Oczywiście nie wycinając całego lasu tylko kilka drzew żeby odsłonić zamek. Szkoda taką budowlę chować w krzakach, a dodatkowo atrakcyjność miejscowości wzrośnie. Trzeba zapytać mieszkańców czy po wyjściu na ogródek wolą widzieć drzewa czy zamek. Dla mnie odpowiedź jest prosta

http://geoserwis.gdos.gov.pl/mapy/?showExternalObject=CD50E88BB5A8C3A724F2E7F324EE03E3

Pytanie, czy drzewa rosnące przy murach zamku dobrze służą zabytkowej budowli.Mało który zamek na szlaku Orlich Gniazd jest tak zarośnięty, a przecież po 100 latach zarózłby nawet Wawel.Trzeba rozważnie zająć się tematem.

Co miałoby się tam pojawić i kto kręciłby ten nowy biznes? Może plantacja lawendy? -w gminie są bogate tradycje jej uprawy :)

Kto zna granice rezerwatu przyrody?

Koniecznie wyciąć drzewa, teren wykarczować, wyrównać, asfaltem pokryć, kramy ustawić, płatne miejsca parkingowe wytyczyć i na turystów cierpliwie czekać, niezawodnie przybędą.

Mieszkańcom Wygiełzowa na czele z panem Muchą chciałbym przypomnieć lub poinformować, że likwidacja rezerwatu przyrody możliwa jest tylko i wyłącznie w przypadku bezpowrotnej utraty wartości przyrodniczych obszaru zakwalifikowanego jako rezerwat przyrody. Nie ma więc możliwości żadnych zmian w tym obszarze. Warto czasem wiedzieć co we wsi piszczy.

lepiej nie wycinać,będzie gdzie się schować gdy trzeba będzie tłuc kamieniami do dinozaurów..

https://1.bp.blogspot.com/-hETmaAzVt2Q/WmBntp1mabI/AAAAAAAAZhQ/OF2K_ZRMvUsH7aez8vy9RGja3lwoCPbCwCLcBGAs/s1600/Chateau_de_Lipowiec_XIX.jpg ============================ Drzewa i drzewa . Chyba bez drzew

Pojeb....mozg niech sobie wytną i wymienią na bardziej mądrzejszy...