Raczej wyjątkiem nie są. Przed kamerą większość gra chętnych do roboty, a prawda wygląda zupełnie inaczej, Albo przepracują do pierwszej wypłaty, albo w ogóle nie podejmą pracy. Gdybym miał uprawnienia na maszyny drogowe, jak jeden z nich, a do tego spawacza, to jutro mógłbym przebierać w ofertach pracy. Jest tylko jeden warunek: nie chlać. Czego żaden z nich nie potrafi. Znam takich wielu. Albo jednowypłatowcy, albo "strzałowi". Strzelają szczególnie pod Tesco/

Większości pasuje bezdomność, nie muszą pracować, nie mają zobowiązań a na wlew zawsze ustukają albo coś opylą w skupie. Tych co faktycznie chcą wyjść z problemu jest niewielu, dlatego nic się nie zmienia w temacie bezdomności, mimo iż schroniska oferują lokum czy pomoc w znalezieniu pracy. Ci bohaterowie filmiku może są wyjątkiem...a może nie. Ciekawe ile wzięli za reportaż.

Standard. Jeszcze księciunio zdziwiony, że "kobieta dała w długą", kiedy wylądował w puszce. Mądra babka.