Karetka nie mogła dojechać przez dziki
- Jak żyję, nie pamiętam takich ilości dzików. Ostatnio karetka nie mogła dojechać do chorego, bo wszystko zryte - relacjonuje Lesław ZImoląg z Płazy.
czytaj więcej- Jak żyję, nie pamiętam takich ilości dzików. Ostatnio karetka nie mogła dojechać do chorego, bo wszystko zryte - relacjonuje Lesław ZImoląg z Płazy.
czytaj więcejOstatnio coraz więcej interwencji dotyczących dzików zgłaszają mieszkańcy Bolęcina.
czytaj więcejGmina Chrzanów przeznaczyła 15 tys. zł na „redukcyjny odstrzał" tych zwierząt. Starostwo nie dokłada żadnych pieniędzy, ale zajmuje się stroną organizacyjną.
czytaj więcej
Najnowsze komentarze