Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Wycieczka rowerowa do Doliny Będkowskiej i Wąwozu Przecówki

01.06.2024 15:00 | 0 komentarzy | 2 166 odsłony | Łukasz Dulowski
Nawet w tak popularnym paku krajobrazowym jak Dolinki Podkrakowskie możemy znaleźć miejsca, gdzie często nie ma żywego ducha.
0
Wycieczka rowerowa do Doliny Będkowskiej i Wąwozu Przecówki
Sokolica w Dolinie Będkowskiej
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Trasę, liczącą 13 km, rozpoczynamy w Będkowicach (gmina Wielka Wieś). Samochód proponuję zostawić na parkingu przy cmentarzu.

Stąd jedziemy przez 3 km główną drogą do Bębła, gdzie skręcamy w lewo w ul. Pod Ciemną. Stromy zjazd doprowadzi do Doliny Będkowskiej. Jej dnem biegnie m.in. niebieski Szlak Warowni Jurajskich. Przemieszczamy się przez zalesiony teren. Cały czas mamy z górki. Mijamy źródło Będkówki, będące jednym z największym na Wyżynie Krakowskiej (wydajność - 50 litrów na sekundę). Temperatura wody wynosi 7-8 stopni Celsjusza. Potok uchodzi do Rudawy.

Przy okazji zobaczymy stare zdjęcia, pokazujące niezalesione zbocza Doliny Będkowskiej, gdy jeszcze odbywał się tutaj wypas owiec i bydła.

Na skrzyżowaniu szlaków odbijamy w prawo. Drogą, ostro pod górkę, docieramy do wsi Łazy, gdzie w XIX-wiecznym dworku działa schronisko PTSM.

Trzymamy się niebieskiego szlaku rowerowego. Jedziemy asfaltem przez ok. 2 km. Uwaga! To najtrudniejszy moment na naszej trasie. Wypatrujemy z lewej strony słabo widocznej ścieżki prowadzącej do Wąwozu Przecówki. Najlepiej więc skorzystać z nawigacji.

Wąwóz Przecówki jest w całości porośnięty lasem. Między drzewami widać ostańce skalne. Piękne i dzikie miejsce, w którym często nie ma żywego ducha.

Wyjeżdżamy na wprost potężnej Sokolicy w Dolinie Będkowskiej. Kierujemy się do Brandysówki, gdzie działa bar i grill. Stąd około kilometr w górę Doliny Będkowskiej, potem skręt w prawo i przez słynne Czarcie Wrota wracamy do Będkowic. Miłych wrażeń podczas wycieczki.