MAŁOPOLSKA
Rywal MKS Trzebinia wycofuje drużynę z rozgrywek piłkarskich
Występujący w małopolskiej IV lidze piłkarskiej zespół Wierchów Rabka-Zdrój nie przystąpi do wiosennych rozgrywek.
Klub sportowy z powiatu nowotarskiego opublikował na swojej stronie Facebooku komunikat o wycofaniu drużyny z rozgrywek IV ligi,
„Zarząd Klubu Sportowego KS Wierchy Rabka-Zdrój po rozważeniu wielu opcji podjął decyzję o wycofaniu drużyny seniorów z rozgrywek JAKO IV ligi przed rundą wiosenną. Głównym i w zasadzie jedynym powodem powyższej decyzji są sprawy finansowe. W obecnej sytuacji klub nie jest w stanie utrzymać drużyny na tym szczeblu rozgrywkowym bez współpracy z dużym sponsorem bądź sponsorami. Aktualni partnerzy (sponsorzy) biało-zielonych są zainteresowani wsparciem finansowym i rozwojem prężnie działającej Akademii KS Wierchy Rabka-Zdrój i dzieci w niej trenujących" - czytamy w komunikacie.
Przypomnijmy, że zespół Wierchów jest ligowym rywalem trzebińskiego MKS. W rundzie jesiennej zdobył 9 punktów, co dało ekipie z Rabki-Zdroju 18., przedostatnie miejsce w tabeli.
Na półmetku sezony MKS zajmuje 17. miejsce w klasyfikacji. W pierwszej części rozgrywek trzebinianie wywalczyli 13 punktów.
We wrześniowym spotkaniu trzebinianie pokonali Wierchy na swoim boisku 4-1. Bramki dla MKS strzelili: Oskar Chechelski, Łukasz Sosnowski, Norbert Uchacz i Szymon Kurek. Honorowego gola dla rywali zdobył Michał Sobek.
Wierchy to kolejny klub w województwie, który znika z piłkarskiej mapy rozgrywek seniorskich. Przypomnijmy, że niedawno drużynę z rozgrywek zachodniej grupy małopolskiej V ligi wycofały Karpaty Siepraw.
Komentarze
3 komentarzy
Kluby będą upadać bo w obecnej młodzieży nie ma tego ducha sportowej rywalizacji - wypartego przez inne rozrywki, głównie związane z rozwojem technologii. A brak narybku = brak piłkarzy do gry. Do tego wiele klubów seniorskich funkcjonuje z rocznych dotacji-kroplówek ze strony samorządów. A poza nimi nie są w stanie nic od siebie zaoferować, zainteresować się szukaniem sponsorów, bliskich firm itp. A jak już mają te pieniądze nawet to zamiast pożytkować je w rozwój młodzieży na przyszłość to kasa idzie głównie na wypłaty dla najemników którzy przychodzą grać z innych powiatów a nierzadko i województw. I tak się to błędne koło zamyka.
MKS też prawie zniknął dzięki byłemu zarządowi na czele z prężnie mówiącymi panami Augustynkami... Ciekaw czy za to odpowiedzą?
Przykra sprawa że tyle klubów znika z piłkarskiej mapy. Co sezon znika około 3-5 klubów i niektóre już nie wracają. Bez potężnego sponsora ciężko takim małym klubom przetrwać.