Chełmek
Co grają w kinach? Można zobaczyć film „KOS". Są też propozycje na ferie
Poniżej przedstawiamy recenzję Tomasza Jurkiewicza filmu „Kos", granego w ten weekend w kinie ILUZJA w Chełmku.
ILUZJA, Chełmek, plac Kilińskiego 3 (MOKSiR)
KOS - 17-18.02 godz. 18
SZTUKA, Chrzanów, ul. Broniewskiego 4, tel. 32 623 30 86
Wyspa Puffinów. Nowi przyjaciele (kino na ferie) - 17.02 godz. 15.00; 19-21.02 godz. 15.00
Sami Swoi. Początek - 17.02 godz. 17.00, 19.30; 19-21.02 godz. 17.00, 19.30; 22.02 godz. 17.00, 19.30; 23.02 godz. 17.30, 20.00
SOKÓŁ, Trzebinia, ul. Kościuszki 74, tel. 32 611 06 21
Wyfrunięci (kino na ferie) - 17.02 godz. 15.00; 18.02 godz. 17.15; 20.02 godz. 18.15
Mavka i Strażnicy Lasu (kino na ferie) - 18.02 godz. 15.00
Sami swoi. Początek - 17.02 godz. 17.00, 19.30; 18.02 godz. 19.30; 20.02 godz. 20.15
ALE KINO, Libiąż, ul. Górnicza 1, tel. 32 627 12 62
Sami swoi. Początek - 17-19. 02 godz. 17.00, 19.30; 23.02 godz. 19.30; 24-26.02 godz. 19
Kino na ferie:
Wyfrunięci - 17-18.02 godz. 13.00, 15.00; 19.02 godz. 15.00; 24-26.02 godz. 15
Chłopiec i czapla (wersja z napisami) - 21.02 godz. 15.00
Miraculous: Biedronka i Czarny Kot. Film - 19.02 godz. 12.00; 20.02 godz. 15.00
Pies w rozmiarze XXL - 22.02 godz. 15.00; 23.02 godz. 10.00
Kos
Złote Lwy zeszłorocznego festiwalu w Gdyni trafiły do filmu, który w nowoczesny sposób potrafił połączyć rozważania o polskiej historii z gatunkową zabawą z widzem.
Jest rok 1794. Tadeusz Kościuszko przyjeżdża do Polski jako bohater wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych w towarzystwie czarnoskórego Domingo, który jest jego adiutantem i przyjacielem. Kościuszko chce porozumieć się z magnatami, aby wystawili do wojny z Rosją podległych im chłopów. Nagrodą dla chłopów ma być wolność. Tymczasem młody chłop Ignac, szlachecki bękart ucieka z dworku zarządzanego przez Stanisława, swojego brata z prawego łoża. Kradnie testament ojca mając nadzieję, że ten umierając pożałował swych win i darował mu dwór. Losy Kościuszki i Domingo uciekających przed sadystycznym rosyjskim rotmistrzem Iwanem wkrótce przetną się z losem Ignaca.
Paweł Maślona już nieraz udowodnił, że znakomicie czuje aktorów. Obsada złożona z gwiazd polskiego kina (Braciak, Więckiewicz, Bielenia, Grochowska) pod jego batutą bezbłędnie wyczuwa nieoczywisty ton tej opowieści. Bo z jednej strony to historyczny film kostiumowy, a z drugiej gatunkowy miks, w którym jest miejsce i na komedię, i na kino akcji i zemsty, i film polityczny, a w końcu nawet na makabreskę.
Przewodniczący jury w Gdyni Filip Bajon nazwał „Kosa" najbardziej aktualnym filmem roku. Bo to przede wszystkim opowieść o naszych wewnętrznych sporach, które hamują rozwój, o pysze i źle pojętej dumie, która pozwala gardzić gorzej urodzonym człowiekiem i o zmarnowanej szansie na solidarność.
Tomasz Jurkiewicz