Babice
Transport publiczny w gminie Babice bez rewolucji
Autobusy ZKKM Chrzanów w przyszłym roku nadal pojadą do Zagórza i Mętkowa. Komunikacja w gminie Babice nadal będzie się jednak opierać na minibusach prywatnych przewoźników.
Za kursowanie autobusów ZKKM do Babic w 2024 roku gmina wpłaci do Związku Komunalnego Komunikacja Międzygminna w Chrzanowie 83,7 tys. zł. Liczba kursów poszczególnych linii będzie podobna jak w 2023 roku.
Gminna komunikacja nadal ma się jednak opierać przede wszystkim na prywatnych przewoźnikach. We wrześniu 2020 r. gmina Babice utworzyła trzy własne linie minibusowe: z Rozkochowa, Jankowic i Mętkowa do Chrzanowa.
Decyzja ta spowodowana była zmniejszeniem, a nawet całkowitym zawieszeniem połączeń realizowanych wcześniej przez prywatnych przewoźników kursujących na trasach z Chrzanowa do Mętkowa i Rozkochowa w efekcie czego wioski te zostały odcięte od świata.
Babice otrzymały dotację z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. Pieniądze te mogą być jednak dopłacane przewoźnikom tylko do kilometrów wykonanych w granicach gminy.
Po półrocznym pilotażu gmina zdecydowała, że linie będą nadal funkcjonowały. Dostała dofinansowanie z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych zarówno na 2021, 2022 i 2023 r. Od początku wszystkie trzy linie obsługuje firma AN-MAR.
Kto będzie jeździł w przyszłym roku, dowiemy się po przetargu, który gmina wkrótce planuje ogłosić. Z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych dostała na 2024 r. dotację nieco ponad 288 tys. zł.
Jak zapowiada wójt Babic Radosław Warzecha, rewolucji w rozkładach jazdy nie ma się co spodziewać, chociaż od stycznia mogą się pojawić drobne korekty.
Podobnie stanie się w przypadku linii minibusowych Chrzanów - Zagórze. Od 2012 r. dopłacają do tych przewozów powiatowi, który jest formalnym organizatorem komunikacji ponadlokalnej. Do 2022 r. gmina Babice finansowała tę linię w stu procentach. W ubiegłym roku mogła po raz pierwszy sporo zaoszczędzić, bo powiat otrzymał dofinansowanie z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. Na przyszły rok również może liczyć na dotację z tego źródła.
- W tej sytuacji z gminnego budżetu dołożymy około 45 tys. zł. To kwota stosunkowo niska. Przypomnę, że w 2022 roku nasz wkład wynosił 130 tys. zł - mówi Dawid Pierzchała, zastępca wójta Babic.