Tej jesieni sytuacji kryzysowej doświadczą szkoły ponadpodstawowe. Przyjmą dwie trzecie uczniów mniej niż przed rokiem. To skutek nieustających reform w systemie edukacji, ale też twarde wejście w początek niżu demograficznego.

W dwóch poprzednich latach do pierwszych klas szkół średnich szło półtora rocznika uczniów. To skutek reformy oświaty z 2014 roku. W efekcie powiatowe placówki przeżywały spore oblężenie.

W tym roku nastąpi gwałtowny spadek liczby uczniów opuszczających podstawówki. Jak informuje dyrektor powiatowego wydziału edukacji Paweł Ostrzywilk, miejsca na kontynuację edukacji szukać będzie zaledwie 521 absolwentów klas ósmych, czyli dwie trzecie mniej niż przed rokiem. Dodaje, że w kolejnym roku ma być już ok. 1050 absolwentów.

- Na ten moment na listach kandydatów do naszych szkół jest 471 nazwisk, ale ostateczny wynik naboru znany będzie początkiem lipca. Niektóre z zapisanych dzieci starać się będą o przyjęcie do szkół krakowskich. To zwykle 15-20 proc. absolwentów lokalnych podstawówek - tłumaczył dyrektor radnym z powiatowej komisji edukacji.

Jak ten skromny nabór to będzie skutkować dla szkół, uczniów i nauczycieli? W szkołach będzie luźniej, ale klasy pierwsze mogą być liczne.

- Nauczycieli dotknie to tylko w ten sposób, że będą mieć mniej godzin nadliczbowych. Wielu z nich pracuje teraz na 1,5 lub 2 etaty. Finansowo nie powinni stracić, bo otrzymują podwyżkę - mówi dyrektor Ostrzywilk.

Nie zmienia to jednak faktu, że pieniądze do szkoły trafiają za uczniem. Spadek liczby uczniów oznacza nizszą subwencję. Od lat powiat dopłaca do oświaty. W ostatnim czasie to około 10 mln zł. rocznie. Resztę finansuje państwo. Najwięcej kosztują wynagrodzenia nauczycieli (80 proc. budżetu).

Liczba absolwentów klas 8 na terenie powiatu chrzanowskiego

w roku szkolnym 2022/2023 - 1552

w roku szkolnym 2023/2024 - 521

Wydatki budżetu powiatu chrzanowskiego na oświatę

2023

71 780 352

2022

58 510 282

2021

54 226 997