Poręba Żegoty
Żołnierz z Poręby Żegoty był bohaterem. Poległ na Westerplatte
Dokładnie 81. lat temu, 2 września 1939 roku, zginął na Westerplatte starszy strzelec Zygmunt Zięba z Poręby Żegoty k. Alwerni.

Urodził się w 1914 r. w Porębie Żegoty jako średni z trojga rodzeństwa. Wkrótce wybuchła pierwsza wojna światowa, w której zginął jego ojciec, Mając 15 lat uczył się stolarki w szkole rzemieślniczej. Zdobył zawód, ale z powodu braku pracy powiększył rzeszę bezrobotnych. Po pewnym czasie znalazł zatrudnienie w Krakowie i za pierwsze zarobione pieniądze kupił upragniony rower. Dzięki temu mógł startować w wyścigach kolarskich, jakie się odbywały w Chrzanowie i Krakowie, zdobywając miejsca w czołówce.
W 1937 r. powołano go do służby wojskowej w Wilnie. Potem przybył na Westerplatte. Większość żołnierzy po odbyciu półrocznej służby odesłano do macierzystych pułków - z wyjątkiem dziesięciu najlepszych, wśród których był starszy strzelec Zygmunt Zięba.
W pierwszym dniu obrony Westerplatte został ranny w pobliżu wartowni nr 1. Znalazł się wśród rannych w jadalni koszar, która stała się salą opatrunkową. Ciężko rannego - 2 września po raz drugi ugodził go w brzuch odłamek rozrywającego się szrapnela. Mimo wysiłków lekarza, zmarł z upływu krwi. Spoczywa na cmentarzu na Westerplatte. W 1945 roku pośmiertnie odznaczono go Srebrnym Krzyżem Orderu Virtuti Militari.