Nie masz konta? Zarejestruj się

MAŁOPOLSKA

Trzebinia lepsza od Niwy w derbach zachodniej Małopolski (WIDEO, ZDJĘCIA)

01.06.2024 19:40 | 0 komentarzy | 2 774 odsłony | Michał Koryczan

Piłkarze trzebińskiego MKS pokonali u siebie Niwę Nowa Wieś i zachowali szansę na utrzymanie w czwartej lidze.

0
Trzebinia lepsza od Niwy w derbach zachodniej Małopolski (WIDEO, ZDJĘCIA)
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Materiał wideo:

PIŁKA NOŻNA

IV liga małopolska

MKS Trzebinia - Niwa Nowa Wieś 2-1 (1-0)

1-0 Marcin Karcz (22), 2-0 Oskar Chechelski (57), 2-1 Mariusz Piskorek (90+6)

MKS: Wróbel - Sz. Kurek, Sieczko, Sucharski, Jampich, Zembol, Sz. Kurek, Kikla, Balcer (90+5. Kłeczek), Karcz (85. Wanat), Uchacz (80. Raźniak), Chechelski (90. Koperniak)

Niwa: Kadłubicki - Kubeczko, Rogala (61. Holewa), Ferreri, Matejko, Szlósarczyk (70. Pękala), Garlacz (63. Szmidt), Miłoń (82. Balon), Wykręt, Jurczak, Piskorek

Trzebinianie zdawali sobie sprawę, że chcąc zachować realne szanse na utrzymanie w czwartej lidze nie mogli sobie pozwolić na jakąkolwiek stratę punktów w konfrontacji z Niwą. Gospodarze nie ulegli ciążącej na nich presji i odnieśli w pełni zasłużone zwycięstwo.

W 22. minucie MKS wyszedłna prowadzenie. Dawid Jampich wypuścił w bój Marcina Karcza, który wygrał pojedynek z defensorem gości i pewnym strzałem pokonał golkipera zespołu z Nowej Wsi.

Miejscowi mogli podwyższy prowadzenie tuż przed przerwą. W sytuacji sam na sam znalazł się Oskar Chechelski, który jednak przy próbie przelobowania bramkarza nieznacznie się pomylił.

Nie minął kwadrans drugiej odsłony, a „żółto-czarni" prowadzili 2-0. Kacper Kikla zagrał do Oskara Chechelskiego, a ten ze stoickim spokojem „położył" golkipera na murawie i skierował futbolówkę do siatki.

Niwa próbowała zniwelować straty, ale przez długi czas nie potrafiła poważniej zagrozić bramce strzeżonej przez Tomasza Wróbla.

Dopiero w doliczonym czasie gry po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, Mariusz Piskorek uderzeniem głową trafił do bramki ustalając wynik spotkania na 2-1 dla Trzebini.

MKS zachował szansę na utrzymanie w czwartej lidze, z której spadną nie cztery, ale pięć zespołów. Wszystko przez to, że z trzeciej ligi zostanie zdegradowana jedna z małopolskich drużyn (najpewniej będzie to Unia Tarnów).