Krzeszowice
Auto stanęło w płomieniach
W środę wieczorem na drodze krajowej 79 w Krzeszowicach zapalił się ford fiesta. W ciągu kilku chwil samochód doszczętnie spłonął.
Mieszkanka Woli Filipowskiej jadąca z pasażerką od strony Krakowa już w Zabierzowie zauważyła, że silnik słabnie. Dotarła jednak do Krzeszowic. Na granicy z Wolą Filipowską zatrzymała auto na poboczu.
- Zauważyła, że spod maski zaczyna wydobywać się dym. Ledwie wysiadła, auto natychmiast stanęło w płomieniach - informuje Marek Korzonek rzecznik prasowy KPP w Krakowie.
Na miejsce przybyły jednostki straży pożarnej z Woli Filipowskiej i Krzeszowic, a potem także Tenczynka.
- W ciągu kilkunastu minut samochód doszczętnie spłonął. Na szczęście podróżującym nim kobietom nic się nie stało - relacjonuje Piotr Dębski z OSP w Woli Filipowskiej. Ruch na drodze przez kilka godzin był utrudniony.