Byłem wczoraj z wnukami na spacerze i zobaczyłem to cudo za miliony. Owszem ogólnie robi wrażenie ale po dokładniejszym przyjrzeniu i skorzystaniu z możliwości przespacerowania się po całym terenie mam kilka uwag. - dlaczego te deski na pomostach w słońcu śmierdzą? - dlaczego jak plantowali ziemię nie wyciagali śmieci z niej? teraz chodzi sie po np butelkach typu PET - dlaczego na bardzo fajnym placu zabaw dla dzieci nie ma ławek dla rodziców? - dlczego wokół placu zabaw dla dzieci nie ma drzew dla osłony ptrzed słońcem? Wczoraj wiosennie grzało i po godzinie bylismy ugotowani a co bedzie dopiero w letnie upały? - dlaczego nie zrobiono ściezki , chodnika od strony zachodnie do wejścia - idzie sie po korzeniach, wertepach a po deszczu w błocie - komu potrzebna wieża widokowa poniżej tamy? - dlaczzego na plaży z wody wystaja kamienie, kawałki gruzu itp. Nawt widac jak ktoś płukał np betoniarke bo zaschnięty ściek z wapna i cementu na plaży prowadzi do wody. - zamiast wycinac samosiejki nalężałoby jak najwiecej ich posadzic by zasłaniały te ruderu na dawnym placu domków i niektóre zniszcone przyczepy kampingowe. - z wody wystaja gałęzie , patyki itp- przecież miał być czyśzczony zbiornik Nie żebym sie czepiał ale owszem dużo zrobiono ale odbierający chyba nie widzieli za dużo. Może okulary różowe mieli ;) Mam nadzieję iż do maja usuną niedoróbki i będzie klawo ... ;) albo pozostanie belejakość jak w wielu innych przypadkach :(

Napisany przez Krzysio, 06.04.2019 18:54