Prąd drożeje bo rosną ceny emisji CO2, a jest to wynikiem umów UE i spekulacji!!! giełdowych. Polska utrzymuje się z węgla, bo takie mamy złoża i z nich korzystamy. Dane dot emisji CO2 przez np. Chiny są olbrzymie. To proszę porównać Chiny pod względem terytorialnym i ludnościowym do Polski. Tylko, że Chiny nie są w UE i ich te giełdowe spekulacje nie interesują. A kto negocjował dla Polski takie umowy, które od teraz zaczynają obowiązywać nazywa się Donald Tusk. Węgiel Ewo to jest siła napędowa tego kraju, gdyby nie Śląsk i jego rozwój ten kraj by miał PKB bardzo niskie, a zanieczyszczenia powietrza są głównie z palenia w piecu butelek PET czy starych butów i komunikacji a nie tylko węgla. Jakoś w lecie Kraków jest wolny od smogu. Czyli są to zanieczyszczenia komunalne. A co do chleba - jest droższy bo również koszty pracy są droższe, skoro więcej zarabiamy to piekarz też więcej zarabia, a zarabia na czym? Na sprzedaży swoich wyrobów, zyskach. Czy ktoś słyszał o pojęciu inflacji? Skąd się bierze itp.. Proszę porównać dochody z 8-10 lat temu do tych obecnych. Są na takim samym poziome? Czy wyższe? To najpierw trzeba się nauczyć czegoś mądrego, np. Z ekonomii a później pisać te bzdety co poniżej.

Napisany przez cherubin85, 28.11.2018 21:48