@zielone muchomory – masz rację - fora to ostatnie bastiony anonimowych i bezkarnych pyskaczy. Już to kiedyś pisałam obrazowo – niektórzy są jak ujadający pies za ogrodzeniem. Kiedy by im otworzyć furtkę to zamykają pysk i uciekają do budy. Ujadają po prostu dla ujadania. Frustraci i egoiści, którzy nie są w stanie pojąć BEZINTERESOWNOŚCI dlatego mnie tak atakują i nienawidzą. I są biedni, bo nic na mnie nie mogą wymyślić. Wymykam się. Piszę pod swoim nazwiskiem, nie przejmuję się obelgami, ironiami i głupotami, bo obelgi od nikogo są niczym :) tak jak mnożenie przez 0. Są ważniejsze rzeczy w życiu. Wiem, że czytelnicy tych komentarzy mają dzięki mnie i mnie podobnym chociaż możliwość poznania innego zdania niż ujadanie swołoczy. Poza tym pisząc we własnym imieniu i pod własnym nazwiskiem to ja jestem bardziej wiarygodna od nich i to jeszcze bardziej ich wkurza. A tymczasem ja dokładnie dzięki takiemu ujadaniu jestem silniejsza. (a teraz słownik definicji dla dzieci: FRUSTRAT –„ stan przykrego napięcia emocjonalnego wywołany niemożnością zaspokojenia jakiejś potrzeby lub osiągnięcia jakiegoś celu”; swołocz – „o ludziach budzących odrazę swoim zachowaniem”)

Napisany przez Ewa Madeja, 25.11.2018 01:05