Nie masz konta? Zarejestruj się

Zgłoś komentarz do moderacji

Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
Artura Andrusa "znienawidziłem" jak zrobił jugosłowiański cover Diridonda. Gdy to nuciłem złośliwość rzeczy martwych wygrywała: wszystko mi z rąk leciało, nic się nie udawało, nawet klima w aucie miała krótką zapaść dzień przed wyjazdem do Chorwacji. A bez niej... wiadomo. Mimo to śpiewałem pod nosem jego diridondę jadąc do serwisu. Drugi raz mnie rozwalił swoją wersją "Ostrawy" Jaromira Nohavicy. To, że mam pierd..ca na punkcie tego Czecha wie niewielu, a tu Andrus nagrywa z samym Nohavicą kultową Ostrave w swojej polskiej improwizacji. Dla mnie coś niesamowitego. I dokładnie w tym klimacie zrobił piosenkę o Trzebini, zastępując heligonkę akordeonikiem. Mistrzostwo szybkiej i celnej improwizacji, ale i tak Panu pamiętam diridondę Panie Andrus.

Napisany przez winnicki, 30.01.2018 01:50

W powodzie zgłoszenia wpisz jak najwięcej informacji. Możesz pozostawić do siebie numer kontaktowy.
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 3.139.105.14 / ec2-3-139-105-14.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)